Niemniej właśnie rozpoczęło się procedowanie nowelizacji kodeksu pracy, zainicjowanie przez Prawo i Sprawiedliwość zakładające bardziej restrykcyjną walkę z dyskryminacją kobiet na rynku pracy.
Art. 94 § 2 Kodeksu Pracy ma otrzymać brzmienie: „Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu albo różnicowaniu wysokości wynagrodzenia ze względu na płeć pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu pracowników.”
W relacjach pracodawca – pracownik zawsze zawiera się sprzeczność interesów również w ustalaniu wynagrodzenia. Jednak przedsiębiorcy, którzy z jakiejkolwiek przyczyny stosują jakikolwiek mobbing działają przeciwko sobie. Dyskryminowanie z jakiegokolwiek powodu sprawia, że pracodawcy ryzykują utratą najlepszych pracowników, tylko dlatego, że ci są poddawani mobbingowi. Ta refleksja powinna zawsze im towarzyszyć i być fundamentalnym imperatywem, który powinien ich powstrzymywać od takich praktyk. Przepisy, w tym kodeks pracy i zasady społecznej odpowiedzialności biznesu, powinny mieć w tym zakresie jedynie znaczenie dyscyplinujące i uświadamiające. Równe traktowanie pracowników jest w interesie wszystkich.
{crossposting}