Jednocześnie potwierdziły, że ich celem jest jak najszybsze zakończenie prowadzonych rozmów. Lotos może potencjalnie zainwestować do 500 mln zł w rozwój jednego z kluczowych petrochemicznych projektów inwestycyjnych ostatnich lat dla polskiej gospodarki. Jest kolejnym – obok koreańskiego – potencjalnym partnerem inwestycyjnym budowy Projektu Polimery Police.
W jego przekonaniu dotychczasowy brak osiągnięcia porozumienia wynika z naturalnej konieczności rzetelnego przejścia pełnej procedury korporacyjnej we wszystkich partnerskich spółkach.
- Pomimo presji czasowej, uczestnicy rozmów są usatysfakcjonowani ich dotychczasowymi efektami. Prowadzone negocjacje znajdują się na zaawansowanym etapie, a do ustalenia pozostały ostatnie, szczegółowe kwestie – dodaje prezes Grupy Azoty.
W skład zintegrowanego kompleksu chemicznego Polimery Police będzie wchodził: terminal przeładunkowo-magazynowy (gazoport), infrastruktura logistyczna oraz odpowiednie instalacje pomocnicze. Sercem Projektu będą instalacje do produkcji propylenu oraz do produkcji polipropylenu.
Całkowity szacowany budżet realizacji inwestycji wynosi ok. 1,5 mld euro, z czego ok. 1,2 mld euro stanowić będą nakłady inwestycyjne.
- 21 listopada podjęliśmy decyzję o przesunięciu na 9 grudnia terminu zakończenia zapisów w prowadzonej Ofercie Publicznej akcji z Prawem Poboru w Grupie Azoty Police. Decyzję warunkowały docierające do nas sygnały dotyczące przedłużających się procesów decyzyjnych po stronie głównych akcjonariuszy Grupy Azoty Police. Pozytywną stroną przesunięcia terminów będzie możliwość podjęcia decyzji przez inwestorów o udziale w emisji już po spodziewanym podpisaniu wiążącego porozumienia z Grupą Lotos – uważa prezes Wardacki.
{crossposting}