Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Odnoszę nieodparte wrażenie, że minione dwadzieścia lat naszym wnukom i prawnukom będzie jawić się jako era niesłychanie niskich cen. Bowiem to, co obserwujemy wokół nas, to niestety nie przejściowa drożyzna, lecz koniec pewnej epoki.

Wdrażanie przez UE zielonej energetyki w niezwykle szybkim tempie, bez względu na koszty i możliwości państw członkowskich oraz wojna na Ukrainie to dwa podstawowe czynniki, które wpływają na horrendalne ceny energii, gazu i paliw.

Ale niestety nie mamy wyjścia: jeśli chcemy zapewnić sobie surowcowe i energetyczne bezpieczeństwo, musimy płacić.

Podczas ostatniej edycji toruńskiego forum Welconomy 30 maja odbył się panel „Suwerenność energetyczna dla Polski - kierunki działań”, zorganizowany przez Pracodawców RP z PGNiG SA jako partnerem merytorycznym. Eksperci mieli różne poglądy na różne kwestie, ale zgadzali się co do tego, że odwrót od rosyjskiej ropy i rosyjskiego gazu jest konieczny. Podobnie, jak nieunikniona jest budowa zielonej energetyki.

To kwestie kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wniosek więc jest taki: będziemy płacić drożej. Ale, aby nie powiało pesymizmem, trzeba podkreślić, że w ostatnim okresie uczyniono wiele, by uniezależnić się od rosyjskich surowców i by uporać się z wyzwaniami związanymi z unijną polityką klimatyczną.

Dr Robert Perkowski, wiceprezes ds. operacyjnych PGNiG SA stwierdził podczas debaty, że nie da się działań dotyczących bezpieczeństwa energetycznego zmieniać w trybie ekstraordynaryjnym.

- Zmiany dotyczą naszego sektora, w którym projekty realizowane są latami, nie z dnia na dzień. Dywersyfikacja w naszym wymiarze to kilka elementów - a przede wszystkim niezależność, interkonektory, gaz LNG, krajowe wydobycie czy magazyny gazów. Wojna zaostrzyła sytuację w sektorze energetycznym i choć już wiele rzeczy w celu osiągnięcia niezależności zrealizowaliśmy, zmiany zostały jeszcze mocniej zintensyfikowane, a w szczególności wzmocniono poziom wydobycia krajowego, które aktualnie jest na stabilnym poziomie – zaznaczył Perkowski.

Oczywiście ta niezależność to również Baltic Pipe i realizowany z udziałem PGNiG wielki projekt koncernu multienergetycznego. To ten koncern, który - według oficjalnych zapowiedzi medialnych - ma powstać do końca br. powinien być liderem zielonych zmian w polskiej energetyce.

Bezpieczeństwo energetyczne dla Polski oznacza konieczność dywersyfikacji źródeł energii. Nie jesteśmy krajem południa, który może stawiać na energię solarną ani Norwegią, gdzie rozbudowane są elektrownie wodne. My musimy rozwijać różne kierunki nisko- i zeroemisyjnej energetyki. I ten słoneczny, i wiatrowy, i energetykę gazową. I również atom - małe i duże reaktory.

To wszystko kosztowne inwestycje, ale pytanie: czy stać nas na ich zaniechanie? Odpowiedź jest jasna: nie. Nie możemy stać się krajem skazanym na import energii, musimy tworzyć i eksploatować własne źródła. Potencjał powstającego na bazie Orlenu, Lotosu i PGNiG koncernu pozwoli na inwestowanie w zieloną energetykę, pozwoli też na negocjowanie lepszych cen gazu i ropy.

- W obliczu wojny na wschodzie dzisiaj polską racją stanu jest taka fuzja, takie połączenie, takie przejęcia Lotosu, PGNiG, bo tylko taki duży, silny partner może się liczyć w tej zupełnie, można powiedzieć, dramatycznej sytuacji, jeśli chodzi o ceny surowców, odcinanie się od surowców, węglowodorów ze wschodu - oświadczył jeszcze pod koniec kwietnia br., członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych Janusz Szewczak, podczas konferencji prasowej.

Prawda jest taka, iż aby w przyszłości ograniczyć skalę energetycznej drożyzny, teraz musimy wyłożyć potężne pieniądze na inwestycje, które zapewnią nam większy zakres energetycznej i surowcowej suwerenności. Powrotu do sytuacji sprzed kilku-kilkunastu lat nie będzie, ale jest realna szansa, by w przyszłości energia była dostępna nie tyle w cenach niskich, co akceptowalnych. A od poziomu tych cen będzie zależeć również konkurencyjność naszej gospodarki.

{crossposting}

Czytaj więcej

Morawiecki: KSO, NSO dostęp do pomocy dla pacjentów będzie sprawiedliwy

Mateusz Morawiecki

Morawiecki: Dzięki proponowanym rozwiązaniom takim jak m.in. wdrożenie KSO czy NSO dostęp do pomocy dla pacjentów będzie sprawiedliwy w całym kraju.

Więcej…

Komu Polacy mogą jeszcze ufać?

Niewiele zostało instytucji, których nie udało się wciągnąć w bieżącą grę polityczną. Jedną z nielicznych jest Rzecznik Praw Obywatelskich – urząd, który od lat cieszy się prestiżem, a który na szczęście sprawowali wybitni prawnicy i osoby mocno angażujące się w obronę praw obywateli, także przedsiębiorców. Tym bardziej smuci medialne zamieszanie wokół tej instytucji.

Więcej…

Buda: Stany Zjednoczone są dla Europy partnerem strategicznym - politycznie i gospodarczo

Reforma Światowej Organizacji Handlu (WTO), relacje handlowe UE-USA i wsparcie handlowe dla Ukrainy to tematy poruszane podczas posiedzenia Rady UE ds. Zagranicznych w formacie handel w Brukseli.

Więcej…

Kowalczyk: wartość dodana dla rolnika

Wicepremier Henryk Kowalczyk udziela wywiadu telewizyjnego (fot. MRiRW)

Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk podczas konferencji w Brześciu Kujawskim przypomniał, że Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) jest programem, który ma wzmocnić gospodarki wszystkich krajów europejskich po pandemii COVID-19.

Więcej…

Maląg: Obecnie jesteśmy na 4. miejscu w Europie z najniższym bezrobociem

Młodzież z całego kraju zgromadziła się w Warszawie na konferencji poświęconej sytuacji na rynku pracy w Polsce. Udział w dyskusji wzięła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Więcej…