Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Nie da się rzec jasna zadekretować, że wszystkim będzie się dobrze żyło, że wszystkie miejscowości będą się jednakowo dobrze rozwijały, w krótkim czasie dogonimy najbogatszych, nie zaznamy większych trosk i zmartwień.

Obecne władze podejmują jednak coraz bardziej spektakularne wysiłki, by przynajmniej wyrównywać szanse rozwojowe rodzin wielodzietnych, pokrzywdzonych przez los, poszczególnych sektorów gospodarki, regionów kraju, mniejszych i średnich firm itd.

Strategia odpowiedzialnego rozwoju premiera Morawieckiego określa konkretne działania w tych dziedzinach rozpisane na programy. Jednym z nich jest Pakiet dla miast średnich. Może to być - oprócz programu dla województw ściany wschodniej, Programu dla Śląska - jeden z najważniejszych instrumentów, dzięki którym w tym konkretnym przypadku setki tysięcy mieszkańców naszego kraju, zamieszkujących miasta o wielkości 50-250 tys. mieszkańców, zyskają szansę na nowe miejsca pracy i lepszy rozwój.

- Jednym z fundamentalnych celów polityki społeczno-gospodarczej naszego rządu jest wyrównywanie szans rozwojowych poszczególnych regionów kraju i skończenie z krzywdzącym oraz wstydliwym podziałem na Polskę „A”, „B” i „C”. To właśnie poza aglomeracjami, w małych i średnich polskich miastach, istnieje społeczny niedosyt oraz infrastrukturalny deficyt inwestycji poprawiających jakość życia mieszkańców - uważa premier Mateusz Morawiecki. 

Z kolei w opinii wiceministra rozwoju, Adama Hamryszczaka - Pakiet dla średnich miast to projekt strategiczny, który pomaga mniejszym ośrodkom konkurować z tymi dużymi w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych, skorzystaniu z innowacyjnych źródeł finansowania i przyciągnięciu prywatnych inwestorów.

Na ostatnim Forum Ekonomicznym w Krynicy Pakiet dla miast średnich pilotowany przez Agencję Rozwoju Przemysłu był przedmiotem jednej z debat.

Inicjatywa ta opiera się na dwóch filarach: z jednej strony to wsparcie w podejmowaniu inwestycji publicznych, z drugiej - tworzenie warunków dla inwestycji prywatnych. Jej celem jest wyrównanie szans rozwojowych wszystkich obszarów, w szczególności tych z największymi problemami społeczno-gospodarczymi.

Podczas debaty w Krynicy min. Hamryszczak stwierdził, że w Pakiecie „to ośrodki średniej wielkości powinny stanowić dobre miejsce do lokalizacji inwestycji krajowych i zagranicznych”. - Dlatego szereg instrumentów, które przygotowaliśmy dla miast średnich, powinny tworzyć stabilne miejsca pracy. Uważamy, że szczególna rola w ich tworzeniu przypada mikroprzedsiębiorcom. Korzystają też na tym samorządy, którym się zwiększa się baza podatkowa.

Jak wygląda obecnie sytuacja w praktyce mówił w Krynicy Piotr Pilch, członek zarządu woj. podkarpackiego. Jego zdaniem jest ona trudna sytuacja zwłaszcza w tych średnich miastach, które utraciły status stolicy województwa. - Np. na Podkarpaciu wszystkie ważne urzędy, które wcześniej funkcjonowały w Krośnie czy Przemyślu, przeniesiono do Rzeszowa - mówił Pilch. - Choć od tego czasu minęło prawie 20 lat obie dawne stolice województw nie rozwijają się tak bardzo, jak obecnie Rzeszów, gdzie lokowana jest większość nowych inwestycji, w tym zakłady przemysłowe.

To szczególnie do średnich miast - w ramach Pakietu - Agencja Rozwoju Przemysłu kieruje Program Fabryka. W jego ramach agencja planuje zbudować „centra biurowo-usługowe w wybranych lokalizacjach”. - Przeanalizowaliśmy sytuację gospodarczo-społeczną 38. miast i spośród nich wybraliśmy grupę do pierwszego etapu Programu. Oprócz Radomia, gdzie trwają już prace nad rewitalizacją Fabryki Broni, planujemy do końca 2018 r. podpisać dwa-cztery listy intencyjne z miastami, które w naszej ocenie mają największy potencjał na sukces wspólnej inwestycji - mówił podczas debaty wiceszef ARP, Dariusz Śliwowski.

Szerzej o debacie Gazeta Polska napisze w najbliższym numerze, z 19 września.

To nie wszystko. Także Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości włącza się w wyrównywanie szans rozwojowych średnich miast. Agencja prowadzi bowiem nabór wniosków w IV rundzie dwóch konkursów Badań na rynek. Jeden z nich kierowany jest do średnich miast. Przedsiębiorcy mogą ubiegać się o wsparcie na wdrożenie innowacyjnych produktów (wyrobów lub usług) będących efektem przeprowadzonych samodzielnie, zleconych lub kupionych prac badawczo-rozwojowych. W puli znalazło się pół mld zł na inwestycje zlokalizowane w  średnich miastach. Konkurs zakończy się 5 grudnia 2018 r.