Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

- Obecna ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich, pochodząca z 1982 r., jest archaiczna. Nie obejmuje wielu czynów karalnych.

Chcemy zmienić przepisy, aby skutecznie izolować sprawców najcięższych przestępstw - powiedział Sekretarz Stanu Michał Woś na dzisiejszej konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości. 

Wiceminister podkreślił, że ostatnie drastyczne przypadki zbrodni potwierdzają potrzebę zaostrzenia kar. Nie tylko nieuchronność, ale surowość kary ma bowiem znaczenie dla obrony społeczeństwa przed groźnymi przestępcami. 

- Stąd bierze się konieczność wprowadzenia kary bezwzględnego dożywotniego więzienia, co ponownie przedstawił Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro - mówił Michał Woś. Wyraził oczekiwanie, że ta propozycja znajdzie poparcie wszystkich sił politycznych. 

Niedawne brutalne zabójstwa, które wstrząsnęły całą Polską, wskazują też na inną konieczność - przeprowadzenia systemowych zmian w przepisach o nieletnich. 

Michał Woś zwrócił uwagę, że nie można do wszystkich nieletnich sprawców przestępstw podchodzić w ten sam sposób. - W polskim systemie resocjalizacji wszyscy sprawcy czynów karalnych są wrzucani do jednego worka. Ci, którzy rokują dzięki resocjalizacji i ci, wobec których nadzieje na poprawę są niewielkie. Propozycja zaostrzenia kar odnosi się do najbardziej patologicznych przypadków - ocenił. 

Przygotowany w resorcie sprawiedliwości pod nadzorem Michała Wosia projekt ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich ma skutecznie zniechęcić ich do łamania prawa. Nowe przepisy powinny też zapewnić odpowiednie środki reakcji, gdy nieletni popełnią wykroczenie, przestępstwo lub są mocno zdemoralizowani.

{crossposting}