Służy ona do przechowywania i przesyłania informacji o transakcjach zawieranych przez internet. O pozytywach i negatywach rozwoju branży Financial Technology wypowiadał się m. in. Stanisław Kluza, były przewodniczący KNF.
Dyskusja odbyła się w “Instytucie Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank”. Wzięli w niej udział: dr Stanisław Kluza - Przewodniczący KNF w latach 2006-11, Marek Gzowski - ekspert ds. Innovatin & Solution i Andrzej B. Piotrowicz - p.o. dyrektor zarządzający Pionem IT i Telekomunikacji Poczta Polska S.A.. Iben Lewin - Instytut Debaty Eksperckiej i Analiz przewodziła spotkaniem. Ponadto prezentację przygotował dr Grzegorz Sobiecki z Kolegium Zarządzania i Finansów, SGH. Poniżej przedstawiamy wybrane problemy omówione podczas debaty
Blockchain to pomost technologiczny w procesie cywilizacyjnym przejścia od gospodarki zasobów do ekonomii współdzielenia (sharing economy) - Stanisław Kluza.
Może być dostosowane do właściwości, które potrzebujemy w danej implementacji osiągać. Rozwój tej technologii pozwala na tworzenie rozwiązań służących weryfikacji własności (np. kontraktu, dyplomu), śledzeniu obrotu jakimś dobrem (np. akcją, kartą zdrowia pacjenta), ale mogą też zastąpić całe systemy istniejące od wieków - mogą doprowadzić np. do pełnej digitalizacji gotówki dając przy okazji państwu dodatkowe, dotąd nieosiągalne narzędzia do przeciwdziałania praniu pieniędzy. - dodał Iben Lewin, wice-Prezes Instytutu Debaty Eksperckiej i Analiz.
Sukces bitcoina, który był wehikułem dla rozwoju narzędzi blockchain jest paradoksalnie jednym z głównym ryzyk komercjalizacji rozwiązań blockchain opartych o hyperledger. Mamy cały szereg przykładów prototypów wykorzystania technologii DLT, ale ich komercjalizacja zabierze jeszcze trochę czasu. Jednakże jak już się ona wydarzy, to rewolucyjnie zmieni świat w którym żyjemy. - stwierdził z kolei dr Grzegorz Sobiecki, z Kolegium Zarządzania i Finansów, SGH.
Rozwój blockchain to nie tylko kryptowaluty. Wiąże się on ze stworzeniem nowej branży - fintech. Z Financial Technology korzysta coraz więcej podmiotów: banki, instytucje płatnicze, zakłady ubezpieczeń, firmy inwestycyjne oraz np. Start-upy.
Nie da się stworzyć idealnych regulacji dla blockchain, szczególnie że wiele jego obszarów nie stało się jeszcze nawet przedmiotem badań naukowych. Po raz kolejny życie wyprzedziło legislację. Biorąc powyższe pod uwagę, albo tworzone regulacje będą elastyczne, albo zawsze będą nieadekwatne do rzeczywistości w jakiej przyszło nam działać - uważa Marek Gzowski, ekspert ds. Innovatin & Solution.
Kolejną rolą państwa jest sprawność regulacyjna. Czy na wszystko należy pozwalać? Posłużę się przykładem. Kryptowaluty. Nie chcę przesądzać, czy powinny być dozwolone, czy nie. Ale to państwo powinno uczytelnić się w tym temacie. Niezdecydowanie jest o tyle gorsze, że zawsze znajdą się odważni pod hasłem „co nie jest zabronione, to jest dozwolone”. Z drugiej strony brak regulacji zwiększa ryzyko nadużyć i obniża bezpieczeństwo masowych uczestników - dodał Kluza.
Stanisław Kluza - ekonomista. Absolwent Szkoły Głównej Handlowej. Były przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego w latach 2006-11. W 2016 powołany na wiceprezesa i p.o. prezesa zarządu Banku Ochrony Środowiska, a następnie został prezesem zarządu tego banku. Funkcję tę pełnił do 2017 r. Wykładowca i ekspert ds. finansów.