Wciąż nie ma porozumienia w sprawie umowy dotyczącej Brexitu. Jeżeli do końca marca nie nastąpi pozytywny finał negocjacji, odbije się to bardzo negatywnie na przemyśle obronnym zarówno Unii Europejskiej, jak i Wielkiej Brytanii. Ostrzega przed tym m.in. Alessandro Profumo, dyrektor generalny włoskiej grupy Leonardo w wywiadzie dla „Financial Times”.
- Utracenie Wielkiej Brytanii jako partnera UE oznacza dla obu stron konieczność funkcjonowania osobnych systemów obronnych. Osłabi to tym samym Unię Europejską, a Wlk. Brytania będzie musiała generować dodatkowe koszty. W dużej mierze ucierpią na tym podatnicy - podkreślił Profumo.
Niepokój u przedsiębiorców
Grupa Leonardo zainwestowała ogromne kwoty w Wielkiej Brytanii, tworząc m.in. zakład w Yeovil. Profumo podkreślił, że choć początkowo Brexit nie wpłynie na finanse Grupy, to w dłuższej perspektywie brak porozumienia z Unią budzi w nim niepokój. Przykładowo - firma Airbus zapowiedziała już przeniesienie inwestycji w przypadku fiaska negocjacji ws. kształtu Brexitu. Inni producenci mogą pójść ich śladem.
Problemem mogą być nie tylko relacje z przedsiębiorstwami. Trudności pojawią się także przy negocjacjach dotyczących rządowych inwestycji w dziedzinie obronności.
- W listopadzie Wlk. Brytania ogłosiła, że zamierza wycofać się z wojskowego projektu Galileo, wartego 10 mld euro, negocjowanego z Leonardo. Londyn wyraził obawy, że po Brexicie będzie miał zbyt mały wpływ na rozwój tego programu - stwierdził Profumo.
Profumo to były włoski bankier. 20 maja 2017 roku został dyrektorem generalnym w Grupie Leonardo.