To wynik z badań opracowanych przez ogólnopolski panel badawczy Ariadna ogólnopolski panel badawczy na zamówienie Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców i Centrum im. Adama Smitha.
Pół roku po wprowadzeniu rygorów epidemicznych 34% respondentów odpowiedziało, że epidemia miała negatywny wpływ na ich biznesy, 28% uznało jej skutki za bardzo negatywne, 29% nie dostrzega żadnego wpływu, a zaledwie 9% badanych przedsiębiorców ocenia, że epidemia miała pozytywny wpływ na wyniki ich firm.
W jego przekonaniu rzeczywistość okazała się brutalna i konieczne jest liczenie strat.
- Te badania potwierdziły to, o czym mówię od tygodni - kolejny lockdown oznaczałby zapaść gospodarki, a co za tym idzie – zapaść systemu zdrowia. Większość firm go nie przetrwa - dodaje rzecznik MŚP.
- Najbardziej niepokoją dane wskazujące na to, że aż 44% ankietowanych przedsiębiorców nie wyobraża sobie utrzymania działalności przy obowiązywaniu obostrzeń epidemicznych, a tylko 38% respondentów nie uzależnia dalszego funkcjonowania swojej firmy od stanu epidemii - podsumowuje rzecznik MŚP Adam Abramowicz.
{crossposting}