Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Pandemia, niestety, zrzuciła nas ze ścieżki ciągłego wzrostu

Epidemia koronawirusa wywiera negatywny wpływ na wyniki działalności gospodarczej i nastroje większości przedsiębiorców. Choć duża część z nich jest zadowolona z pomocy udzielonej przez rząd, to spodziewają się kolejnych problemów w następnych miesiącach.

To wynik z badań opracowanych przez ogólnopolski panel badawczy Ariadna ogólnopolski panel badawczy na zamówienie Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców i Centrum im. Adama Smitha.

Pół roku po wprowadzeniu rygorów epidemicznych 34% respondentów odpowiedziało, że epidemia miała negatywny wpływ na ich biznesy, 28% uznało jej skutki za bardzo negatywne, 29% nie dostrzega żadnego wpływu, a zaledwie 9% badanych przedsiębiorców ocenia, że epidemia miała pozytywny wpływ na wyniki ich firm.

- Pandemia, niestety, zrzuciła nas ze ścieżki ciągłego wzrostu. Po bardzo dobrych ostatnich latach przedsiębiorcy w wielu branżach spodziewali się, że rok 2020 będzie rekordowy - komentuje wyniki badań rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz.

W jego przekonaniu rzeczywistość okazała się brutalna i konieczne jest liczenie strat. 

- Te badania potwierdziły to, o czym mówię od tygodni - kolejny lockdown oznaczałby zapaść gospodarki, a co za tym idzie – zapaść systemu zdrowia. Większość firm go nie przetrwa - dodaje rzecznik MŚP.

- Najbardziej niepokoją dane wskazujące na to, że aż 44% ankietowanych przedsiębiorców nie wyobraża sobie utrzymania działalności przy obowiązywaniu obostrzeń epidemicznych, a tylko 38% respondentów nie uzależnia dalszego funkcjonowania swojej firmy od stanu epidemii - podsumowuje rzecznik MŚP Adam Abramowicz.

{crossposting}