Do resortu przyjechało ponad 200. lekarzy weterynarii.
Dla powstrzymania rozprzestrzeniania się ASF ważne jest, aby skoordynować działania. Z jednej strony rolników, którzy muszą być świadomi na czym polega bioasekuracja, a z drugiej lekarzy weterynarii, którzy odpowiadają za zwalczanie tej choroby i za przestrzeganie przepisów prawa.
– Tylko państwowa służba weterynaryjna może zagwarantować bezpieczeństwo żywności na poziomie wszystkich ogniw łańcucha żywnościowego - podkreślił minister.
Poinformował też, że przygotowywane są zmiany w ustawie weterynaryjnej przewidujące m.in. zwiększenie liczby etatów w Inspekcji .
– To jeden z najtrudniejszych, a także w wielu przypadkach niebezpieczny zawód w Polsce. Zależy mi na tym, aby młodzi ludzie, którzy kończą niełatwe przecież studia, na wyjątkowo ciekawym i pasjonującym kierunku, byli zainteresowani nie tyko prywatną praktyką, lecz także pracą w służbie państwu. Zawód lekarza weterynarii potrzebny jest państwu – powiedział minister.
W tym roku służba weterynaryjna obchodzi swoje 100-lecie. Została ona przekazana w kompetencje Ministra Rolnictwa i Dóbr Państwowych przez Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego dekretem z 13 stycznia 1919 r.
– Dziś na tym forum dziękuję lekarzom weterynarii – podkreślił minister. - Przyjmijcie wyrazy uznania i szacunku za to wszystko, co przez te lata czyniliście zwalczając występujące w naszym kraju choroby zakaźne. Środowisko lekarzy weterynarii to również środowisko bardzo patriotyczne – podkreślił minister Ardanowski i dodał, że w czasie wojny i w Powstaniu Warszawskim, gdy brakowało lekarzy zajmujących się chorobami ludzi, to właśnie lekarze weterynarii bardzo często ratowali ludzkie życie.
{crossposting}