Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Królik z jednym uchem w górze a drugim oklapniętym, królik budzi natualną sympatię ludzi

Zawód lekarza weterynarii potrzebny jest państwu. - Takiego spotkania nigdy, do tej pory w MRiRW nie było – powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski rozpoczynając spotkanie z powiatowymi lekarzami weterynarii z województw, w których występuje ASF lub które sąsiadują z tymi województwami.

Do resortu przyjechało ponad 200. lekarzy weterynarii.

- ASF to plaga, z którą musimy prowadzić skuteczną walkę. Leśniczy, myśliwi i lekarze weterynarii muszą współpracować ze sobą w kwestii zarządzania populacją dzików - zaznaczył szef resortu rolnictwa.

Dla powstrzymania rozprzestrzeniania się ASF ważne jest, aby skoordynować działania. Z jednej strony rolników, którzy muszą być świadomi na czym polega bioasekuracja, a z drugiej lekarzy weterynarii, którzy odpowiadają za zwalczanie tej choroby i za przestrzeganie  przepisów prawa. 

– Nie ma możliwości istnienia rolnictwa bez sprawnie działającej służby weterynaryjnej i kontroli żywności pochodzenia zwierzęcego – stwierdził minister i dodał, że kraje kupujące naszą żywność domagają się, aby to państwo swoimi instytucjami gwarantowało bezpieczeństwo żywności. 

– Tylko państwowa służba weterynaryjna może zagwarantować bezpieczeństwo żywności na poziomie wszystkich ogniw łańcucha żywnościowego - podkreślił minister.

Poinformował też, że przygotowywane są zmiany w ustawie weterynaryjnej przewidujące m.in. zwiększenie liczby etatów w Inspekcji .

– Podjąłem decyzję, aby już od 1 sierpnia istotnie podnieść wynagrodzenia pracowników Inspekcji Weterynaryjnej, o 630 zł miesięcznie na jednego statystycznego pracownika – poinformował Ardanowski. - Te pieniądze pochodzą z budżetu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi i to nie jest jeszcze moje ostatnie słowo. W przyszłym roku będą też dodatkowo podwyżki ponad 6 proc. Szukamy też funduszy na wyposażenie, na środki transportu, aparaturę i remonty - dodał szef resortu rolnictwa. 

– To jeden z najtrudniejszych, a także w wielu przypadkach niebezpieczny zawód w Polsce. Zależy mi na tym, aby młodzi ludzie, którzy kończą niełatwe przecież studia, na wyjątkowo ciekawym i pasjonującym kierunku, byli zainteresowani nie tyko prywatną praktyką, lecz także pracą w służbie państwu. Zawód lekarza weterynarii potrzebny jest państwu – powiedział minister.

W tym roku służba weterynaryjna obchodzi swoje 100-lecie. Została ona przekazana w kompetencje Ministra Rolnictwa i Dóbr Państwowych przez Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego dekretem z 13 stycznia 1919 r.

– Dziś na tym forum dziękuję lekarzom weterynarii – podkreślił minister. - Przyjmijcie wyrazy uznania i szacunku za to wszystko, co przez te lata czyniliście zwalczając występujące w naszym kraju choroby zakaźne. Środowisko lekarzy weterynarii to również środowisko bardzo patriotyczne – podkreślił minister Ardanowski i dodał, że w czasie wojny i w Powstaniu Warszawskim, gdy brakowało lekarzy zajmujących się chorobami ludzi, to właśnie lekarze weterynarii bardzo często ratowali ludzkie życie. 

{crossposting}