Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Głównym wyzwaniem, przed którym stoimy, wyjście z roli „zakładu montażowego”. Czy Europa Środkowo-Wschodnia ma szansę stać się technologicznym hubem dla reszty świata? Czy Polska może inspirować inne kraje swoim pomysłem na cyfrową transformację?

Zdaniem uczestników spotkania, organizowanego w szwajcarskim Davos przez Bank Pekao, jest to możliwe przy ścisłej współpracy wszystkich państw regionu. 

- Choć jako region mamy wiele zalet i istnieje wiele przesłanek, byśmy stali się prawdziwymi centrami technologii, wciąż istnieją ważne czynniki zarówno gospodarcze, jak i regulacyjne, które skutecznie uniemożliwiają realizację tych ambicji – mówił w Davos Marek Lusztyn, prezes zarządu Banku Pekao. Jego zdaniem, tych trudności nie uda się pokonać, jeśli nie dojdzie do integracji państw regionu. Tylko wtedy Europa Środkowo-Wschodnia zamiast być popularnym miejscem outsourcingu dla globalnych firm, zacznie zmieniać się w nową „Dolinę Krzemową”. 

- Głównym wyzwaniem, przed którym stoimy, jest wyjście z roli „zakładu montażowego” i rozwinięcie silnych specjalizacji w perspektywicznych niszach high-tech, w których firmy z Europy Środkowo-Wschodniej mogą pojawić się nie tylko jako podwykonawcy, ale także jako prawdziwi liderzy. Tylko w ten sposób firmy z naszego regionu mogą stać się globalnymi championami – podkreślał Lusztyn.

Dodaje, że konieczne jest przyjęcie nowego modelu gospodarczego, który pozwoli uwolnić pełny potencjał kapitału ludzkiego i przyciągnąć wysokiej jakości inwestycje zagraniczne, a także umożliwi stworzenie optymalnych warunków zarówno regulacyjnych, jak i finansowych, które pozwolą gospodarce się rozwijać.

W ocenie Marka Lusztyna, kraje Europy Środkowo-Wschodniej stoją przed podobnymi wyzwaniami i mają zbliżone ambicje gospodarcze. Dlatego mogłyby połączyć siły, aby stymulować szybszy rozwój tego, co możemy nazwać „regionalnym centrum technologicznym”. 

- Taka współpraca byłaby możliwa na wielu polach. Po pierwsze, potrzebna jest wspólna strategia promowania regionu jako miejsca docelowego inwestycji i przyciągania inwestorów finansowych. Po drugie, potrzebne jest ustanowienie międzyregionalnych programów akceleracyjnych. Wreszcie po trzecie, warto pomyśleć również o stworzeniu sprzyjających warunków dla rozwoju regionalnego rynku fuzji i przejęć, które wspierałyby proces przekształcania lokalnych lub regionalnych liderów w prawdziwych globalnych championów – mówił prezes Banku Pekao.

{crossposting}