- Sytuacja związana ze stanem epidemii koronawirusa obliguje zarządy spółek do podejmowania ciągłych działań zapobiegawczych i czasami trudnych decyzji – powiedział wiceminister Gawęda.
Spółki górnicze powołały sztaby kryzysowe, które decydują o dalszym postępowaniu wewnątrz spółki, wprowadzaniu ograniczeń i zmian w zakresie organizacji pracy oraz zapewnieniu właściwej ilość środków ochrony osobistej i dezynfekcji.
W przypadku zaistnienia szczególnej sytuacji, dla zachowania bezpieczeństwa, rozważane jest też skoszarowanie osób o szczególnych kwalifikacjach, w tym pracowników obsługi urządzeń szybowych, dyspozytorni oraz specjalistów, czy osób posiadających odpowiednie uprawnienia.
- Na posiedzeniu specjalnego zespołu ds. zagrożeń uzgodniliśmy ramowe wytyczne dla wszystkich spółek górniczych. Jednak szczegółowe zasady organizacji pracy poszczególnych kopalń i zakładów górniczych określają dyrektorzy kopalń przy akceptacji zarządów spółek - dodał Gawęda.
- Jest to decyzja poprzedzona pogłębioną analizą oraz wymuszona sytuacją poszczególnych kopalń. Podkreślam, każda ze spółek górniczych ma swoje uwarunkowania i jest inna. Dlatego to właśnie sztaby kryzysowe mają kompetencje do podejmowania wiążących decyzji i działań w spółce, zmierzających do ograniczenia ryzyka rozprzestrzenienia się koronawirusa - powiedział Gawęda.
Sztaby kryzysowe powołane w spółkach górniczych na bieżąco informują Ministerstwo Aktywów Państwowych o podejmowanych działaniach. Ministerstwo podkreśla, że kierownictwo resortu jest w stałym kontakcie z zarządami spółek.