Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Żądania podwyżek płac, wysunięte przez górników zatrudnionych w kopalniach węgla uświadomiły wielu osobom istnienie dwóch równoległych rzeczywistości. Pierwsza to ta, gdzie nic się nie zmienia, a „czarne złoto” pozostanie do końca świata polskim dobrem narodowym.

A kto złoto wydobywa, musi mieć swój udział w zyskach. Druga to rzeczywistość rewolucji w energetyce i odejścia od technologii opartych na węglu. Ta rewolucja dotyczy i pracowników kopalń, i pracowników firm energetycznych. Dzięki wywalczonym przez ostatnie trzy dekady rozlicznym zabezpieczeniom, obie grupy są w stanie przejść przez transformację stosunkowo bezboleśnie. O ile nie będą za ostro licytować.

Zaryzykuję tezę, że na liście trudnych spraw, związanych z energetyczną rewolucją w Polsce, sprawa kopalń nie jest wcale na pierwszej pozycji. O wiele bardziej kosztowne, skomplikowane i złożone od wygaszania kopalń będzie przystosowanie się koncernów energetycznych do nowych wyzwań. Do odejścia od węgla, do transformacji wytwarzania, ale też wypracowania i przyjęcia nowych modeli biznesowych. Rzecz jasna, to proces rozłożony na dekady, ale nie da się odsuwać go w nieskończoność, ponieważ już się zaczął i trwa w najlepsze.

To przystosowane będzie miało swoją cenę – dosłownie. Chodzi o kosztowne inwestycje. Wyzwaniem dla firm energetycznych będzie ich realizacja przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego poziomu przywilejów socjalnych dla pracowników. Gdzie jak gdzie, ale akurat w Polsce pracownicy największych firm energetycznych nie mogą narzekać na ich brak. Pełnią funkcje motywacyjne, ale jednocześnie mają istotny wpływ na kosztową stronę funkcjonowania sektora.

Jakie to benefity? Roczne premie, dodatki stażowe, nagrody okolicznościowie i jubileuszowe. Nie bez znaczenia są, stosowane w wielu koncernach, preferencje związane z dostarczaniem energii do gospodarstw domowych pracowników – np. dopłaty i ulgi. Zdarza się, że pracownicy mają prawo do korzystnych odpraw emerytalno-rentowych. Zresztą część przywilejów, np. związanych z dopłatami do energii, zachowują także na emeryturze. Dodajmy do tego pakiety ubezpieczeń medycznych i społecznych, możliwość korzystania z ośrodków wypoczynkowych i oferty kulturalnej, a otrzymamy imponujący obraz. Niemal Skandynawia.

Dla związków działających w firmach energetycznych priorytetem powinno być teraz utrzymanie równowagi między przywilejami dla pracowników przekraczającymi to co oferują inne sektory gospodarki, a odpowiedzialnym podejściem do tego co czeka firmy energetyczne już w niedalekiej przyszłości. Koszty transformacji są nieuniknione, tak jak nieunikniony jest sam proces fundamentalnej zmiany w sektorze.

W świecie fikcji można utrzymywać, że nic się nie zmienia i oczekiwać więcej i więcej. Tylko czy będzie to odpowiedzialne? Raczej krótkowzroczne…. Pozostaje mieć nadzieję,  że tej odpowiedzialności nie braknie, a znalezienie złotego środka między oczekiwaniami pracowników, a wyzwaniami rynkowymi i transformacyjnymi firm energetycznych jest możliwe.

{crossposting}