Wzrośnie rynek paliw. Magazynów brak

Polska jest w czołówce europejskiej pod względem konsumpcji paliw płynnych – wynika z raportu Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

Pod względem wielkości zużycia paliw Polska jest na 6. miejscu w UE, jeśli chodzi o zużycie na głowę mieszkańca. Z kolei ogólna konsumpcja paliw płynnych w 2018 r. wzrosła o 3 proc., a rynek dla paliw samochodowych wzrósł o 2,6 proc.

Ograniczenie przestępczości w obrocie paliwami doprowadziło do wzrostu dostaw, realizowanych przez przedsiębiorstwa działające zgodnie z prawem, które wywiązują się ze wszystkich obowiązków prawnych, związanych z obrotem paliwami, w tym m.in. utrzymywania zapasów obowiązkowych. Skutkiem tego jest brak wystarczających zasobów infrastrukturalnych, a w nieodległej przyszłości wystąpić mogą braki w infrastrukturze magazynowej paliw płynnych. - podkreślono w raporcie POPiHN.

Za mało magazynów

 -Te magazyny, które są dzisiaj, są wykorzystywane w całości. Według wstępnych danych organizacji, w tym roku może zabraknąć ok. 1 mln m sześc. magazynów na ropę i ok. 600 tys. m sześc. na paliwa gotowe. PERN inwestuje w nowe zbiorniki, w planie jest zmiana ustawy o zapasach obowiązkowych i jej ostateczny kształt może wpłynąć na to, ile dodatkowych pojemności będziemy potrzebować w najbliższym czasie – powiedział dyrektor ds. analiz rynku paliw POPiHN Krzysztof Romaniuk podczas konferencji poświęconej prezentacji raportu.

Wzrost cen paliw

W raporcie zwrócono także uwagę na rosnącą cenę paliw. Licząc średnią roczną, ceny wzrosły. Poziom wzrostów – szczególnie dla benzyn silnikowych - został mocno zredukowany w ostatnim kwartale, gdy nastąpiły znaczne obniżki cen. W efekcie, rok 2018 był drugim  rzędu, po latach 2013 - 2016, kiedy ceny z roku na rok były wyższe. Drugi i trzeci kwartał 2018 to okres, kiedy ceny obu gatunków paliw przekroczyły poziom 5 PLN/litr

Zakaz handlu, a sprzedaż na stacjach

Zdecydowanie większość stacji paliwowych prowadzi także sklepy. W związku z tym Romaniuk podkreślił wpływ ograniczenia handlu w niedzielę na sprzedaż na stacjach paliwowych – W pierwszych trzech miesiącach od wejścia tej regulacji w życie sprzedaż w sklepach na stacjach rosła o 24-26 proc.. W kolejnych miesiącach wzrost był już znacznie niższy, a w grudniu wyniósł jedynie 6 proc., czyli był niższy niż w styczniu i lutym, a więc w okresie sprzed wprowadzenia ograniczenia

Reasumując – generalne prognozy POPiHN na nadchodzące lata są korzystne. Głównie odnotowano, że w Polsce skutecznie wyeliminowano z rynku większość firm działających w szarej i czarnej strefie. Zwrócono także uwagę na to, że trendy europejskie, wskazujące na energię elektryczną jako paliwo przyszłości dla transportu, wymagają jeszcze rzetelnej analizy. W naszym kraju pojazdy elektryczne wciąż stanowią niewielki promil całej floty samochodowej.