- Z góry możemy planować podział i sposób inwestowania całości funduszy polityki spójności na 2021-2027 - poinformował minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.

Unijny Komitet Stałych Przedstawicieli (COREPER) zarekomendował Radzie Unii Europejskiej przyjęcie korzystnych dla Polski zapisów rozporządzeń dotyczących inwestowania funduszy polityki spójności.

- COREPER można porównać do naszego Stałego Komitetu Rady Ministrów. Na obu forach uzgadniane są treści projektów ustaw i rozporządzeń zanim trafią na posiedzenie rządu lub, w przypadku UE, na posiedzenie Rady UE – wyjaśnia  Kwieciński.

Podczas ostatniego posiedzenia unijnego komitetu uzgodniono część rozwiązań dotyczących zasad inwestowania funduszy polityki spójności w latach 2021-2027.

Gospodarka odchodzi od węgla

- Rumuńska prezydencja uwzględniła nasze propozycje i zaprezentowała korzystne dla Polski projekty rozporządzeń – mówi dalej Kwieciński.

- COREPER zarekomendował by Rada UE przyjęła zmiany, które umożliwią między innymi finansowanie infrastruktury gazowej, jeśli jest to związane z odchodzeniem od gospodarki opartej na węglu, finansowanie zakupu taboru kolejowego oraz inwestycji w infrastrukturę lotniskową w zakresie bezpieczeństwa.

W pierwotnej wersji rozporządzeń, które Komisja Europejska przedstawiła w maju 2018 roku, nie było takiej możliwości – wyjaśnił minister.

- Mamy też kompromis w kwestii podziału perspektywy 2021-2027 na dwie części – uważa Kwieciński. - Pierwotnie Komisja Europejska zakładała jej podział na dwie części - od 2021 do 2025 roku i potem od 2026 do 2027 – a to znacząco utrudniłoby realizację dużych projektów, na przykład infrastrukturalnych czy w obszarze badań i rozwoju.

Kompromis polega na tym, że od samego początku możemy planować podział i sposób inwestowania całości funduszy na lata 2021-2027, ale połowa puli na lata 2026-2027 będzie do dyspozycji państw członkowskich dopiero wtedy, gdy Komisja sprawdzi w 2025 roku jak poszczególne kraje wykorzystują unijne pieniądze – dodał minister.

Jego zdaniem sceptyczna wobec tych propozycji była Komisja Europejska. - Udało nam się przekonać też płatników netto, na przykład Francję i Holandię - dodał Kwieciński. - Uzgodnione rozwiązania musi jeszcze przyjąć Rada Unii Europejskiej. Dalsze prace będą się toczyć w ramach negocjacji z Parlamentem Europejskim w ramach tak zwanego trilogu – zakończył minister.