- Wielkim moim dążeniem z jednej strony jest, by jak najszybciej umożliwić Państwu funkcjonowanie, ale z drugiej strony doskonale rozumiem, że musimy zrobić to w sposób jak najbardziej mądry - mówił prezydent podczas spotkania z przedstawicielami branż zamkniętych z powodu pandemii.
- Zaprosiłem dziś Państwa, by porozmawiać z tymi, którzy znaleźli się w najtrudniejszej sytuacji; wysłuchać uwag i potrzeb, aby powrót do normalności był łatwiejszy - podkreślał Andrzej Duda.
- Cieszę się, że - jak sądzę - przychodzi wreszcie ten moment, że będziemy nie tylko mogli mówić, ale że przede wszystkim będziemy mogli dokonać stopniowego otwarcia poszczególnych branż, czyli zniesienia restrykcji - mam nadzieję - już na trwałe - mówił dalej. - Poprzednio mieliśmy do czynienia z sytuacjami, w których znosiliśmy różnego rodzaju restrykcje na chwilę, po czym za moment okazywało się, że przychodziła kolejna fala pandemii, i działalność, która przez moment mogła funkcjonować, z powrotem musiała zostać - z przyczyn oczywistych, pandemicznych - zamknięta.
- Bardzo liczę na to i głęboko w to wierzę, że [uda się] dzięki przede wszystkim cały czas systematycznie realizowanemu Narodowemu Programowi Szczepień, za co ogromnie dziękuję panu ministrowi Michałowi Dworczykowi, który każdego dnia walczy - z jednej strony - o to, by dostawa szczepionek do Polski była jak największa, by pozwalała nam w jak największym stopniu zaspokoić potrzeby, ale - z drugiej strony - także, by w sposób systematyczny realizować program, by jak najwięcej osób mogło być zaszczepionych i aby jak najwięcej osób jak najszybciej ten dostęp miało zapewniony - podkreślił prezydent.
- Dzięki temu bez wątpienia, jeżeli - oczywiście - dodamy do tego liczbę osób, które w jakimś sensie w sposób naturalny zyskały przynajmniej chwilową odporność w związku z tym, że są ozdrowieńcami, a do tej sumy dodamy kwestie obiektywne, atmosferyczne, czyli zmieniającą się ku lepszemu pogodę, sprzyjającą ograniczeniu rozprzestrzeniania się koronawirusa - to rzeczywiście już w tej chwili można powiedzieć: widzimy bardzo cieszące nas pierwsze, ale wyraźne spadki zachorowań - zauważył Andrzej Duda.
- Mam nadzieję, że w perspektywie kolejnych tygodni liczba zachorowań będzie jeszcze spadała i po cichu liczymy na to, że okres wakacyjny, który przed nami, czyli okres letni, to będzie ten czas, gdy dojdzie już do zupełnego pokonania pandemii koronawirusa i że nawet okres jesienny nie spowoduje już kolejnej znaczącej fali wzrostu zachorowań. A to oznacza, że tym samym będziemy mogli wracać do normalnego życia, do normalnego funkcjonowania, a przede wszystkim - że polska gospodarka, a zwłaszcza branże, które w pandemii koronawirusa najbardziej ucierpiały, będą mogły być otwierane, a państwo przedsiębiorcy, którzy w tych branżach działali i działają, będą mogli próbować wracać do normalnego funkcjonowania - stwierdził prezydent.
W Pałacu Prezydenckim przedstawiciele przedsiębiorców i strony rządowej dyskutowali m.in. na temat planu odmrażania branż w miarę zaawansowania Narodowego Programu Szczepień, optymalnych rozwiązań w procesie wychodzenia gospodarki z pandemii COVID-19 i sprawnego wdrożenia planu odbudowy.
{crossposting}