Minister Grzegorz Puda powiedział, że zmieniamy polską wieś, aby młode pokolenie wiązało z nią swoją przyszłość i zakładało tam rodziny. Minister zapewnił, że w nowym budżecie przewidywany jest rekordowy wzrost wydatków na rolnictwo.
- Jestem przekonany, że polska wieś - zdrowa, bezpieczna, ale oparta na mocnych fundamentach chrześcijańskich wartości i wierna polskiej tradycji i wartościom, jest dokładnie tym, czego młode pokolenie rolników oczekuje - mówił Grzegorz Puda.
Minister podkreślił, że w Polsce rolnicy bardzo silnie są związani z tradycją i wiarą oraz z ziemią, którą uprawiają. Jednak za to, że prowadzili zrównoważoną produkcję zostali skrzywdzeni niższymi unijnymi dopłatami, w porównaniu np. do rolników holenderskich, belgijskich czy niemieckich, którzy często prowadzili ogromne fermy zagrażające środowisku naturalnemu.
Minister zaznaczył, że europejskiemu rolnictwu grozi wielkie niebezpieczeństwo, w tym ataki ze strony tzw. pseudoekologów domagających się np. likwidacji hodowli zwierzęcej, np. bydła.
{crossposting}- Budzi to mój wielki niepokój i rosnące obawy nad przyszłością europejskiego rolnictwa. Dlatego dziś, w dobie kryzysu wartości w Europie, patrzę na polskich rolników nie tylko jako na żywicieli, ale też jak na tych, którzy muszą wyznaczać trendy dotyczące kluczowych wartości, które mają kształtować przyszłość naszej cywilizacji - podkreślił szef resortu rolnictwa.