Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
Julian Pawlak prezes KUPS

Jeśli ulubione napoje owocowe Polaków będą droższe, 75 proc. konsumentów z nich zrezygnuje. A spadek produkcji będzie większy niż export - mówi Julian Pawlak, prezes Krajowej Unii Producentów Soków, gość programu Marcina Piaseckiego z Rzeczpospolitej.

Polska ma kilkadziesiąt lat tradycji produkcji napojów z dużą ilością wsadu owocowego. Sięga ona lat 80 ubiegłego wieku. Kiedy wprowadzano podatek VAT w roku 1994 napoje z zawartością owoców powyżej 20% były dobrze przygotowane, ujęte w systemie norm i zaakceptowane przez rynek. Konsumenci po prostu je polubili. Do tej pory napoje z zawartością soku były objęte 5% podatkiem VAT.

Obecne propozycje rządu są takie żeby objąć je 23% podatkiem i umieścić razem z napojami które mają śladowe ilości owoców lub w ogóle. Co ciekawe te napoje trafiły do grupy towarów luksusowych takich jak homary, krewetki czy inne skorupiaki. W 2011 roku też nastąpiła duża zmiana w stawkach VAT i wtedy ustawodawca uzasadniał 5% VAT dla napojów możliwością dostępu do towarów wysokiej jakości przez uboższych konsumentów. Co takiego się stało że trafiają one do segmentu produkwów luksusowych - nie potrafię odpowiedzieć - mówi Julian Pawlak prezes KUPS.

Z drugiej strony ustawodawca przewiduje obniżki podatku na takie towary jak słone przekąski, wafle czy ciastka. Wygląda na to że zdecydowało o tych zmianach czysto technokratyczne podejście.

Konsekwencją tej podwyżki będzie odejście konsumentów od tych napojów bo o ich zakupie decyduje również cena, a marże na nich są na tyle małe że producenci nie będą w stanie zaabsorbować 18% podwyżki. 75% konsumentów zapytanych w badaniu przeprowadzonym na grupie ponad 1000 osób odpowiedziało, że albo odejdzie od tych napojów albo będzie kupowało napoje o śladowych ilościach owoców i utrwalanych metodami chemicznymi, a nie przez pasteryzację jak to ma miejsce w przypadku napojów o 20% zawartości soku.

Trzeba też zwrócić uwagę że spadek konsumpcji spowoduje spadek zapotrzebowania na owoce przez firmy produkujące soki. Konsekwencje będą bardzo poważne dla producentów rolnych i dla firm przetwórczych.

Ten spadek to około 120 tys ton jeśli chodzi o jabłka, cały polski eksport jabłek do Afryki, Azji i na Bliski Wschód - do tych wszystkich krajów eksportujemy 95 tys ton rocznie - dodaje Julian Pawlak.

Nie możemy zapominać o tym że już mamy problem ze zwiększeniem produkcji w takich krajach jak Ukraina czy Mołdawia które dodatkowo mają niższe nakłady na produkcję.

Nie wiemy jak potoczy się sprawa podwyżki VAT na napoje. My jako Krajowa Unia Producentów Soków od samego początku alarmujemy Ministerstwo Finansów że w najlepiej pojętym interesie polskich producentów i konsumentów jest aby nie podwyższać tej stawki. Utraci na niej polska wieś, polscy producenci i polscy konsumenci.