Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
Jan Krzysztof Ardanowski, w tle biało-czerwone flagi

– Dziś w Polsce rolnictwo ekologiczne ma szansę rozwoju, jakiej nigdy w historii nie było. Czy ją wykorzystamy to zależy już od samych rolników ekologicznych – podkreślił minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podczas I. Kongresu Polskiej Izby Żywności Ekologicznej.

Uczestnicy Kongresu dyskutowali m.in. o tym jak zwiększyć liczbę upraw ekologicznych w Polsce, czy też jak przekonać polskich przetwórców do produkcji ekologicznej, albo jak wypromować w społeczeństwie wiedzę o ekologii oraz jak zwiększyć sprzedaż ekologicznej żywności w Polsce.

Rolnictwo ekologiczne

Szef resortu rolnictwa mówił o dobrych rozwiązaniach prawnych jakie zostały wprowadzone  w zakresie spółdzielczości, rolniczego handlu detalicznego oraz produkcji marginalnej, ograniczonej i lokalnej.

Wprowadzone rozwiązania prawne adresowane są do wszystkich rolników, ale szczególnie powinni się nimi zainteresować rolnicy prowadzący gospodarstwa ekologiczne. To jest „super produkcja”, która nie powinna trafiać do pośredników, ale bezpośrednio do konsumentów, do restauracji i ekologicznych sklepików – podkreślił szef resortu rolnictwa.

Poprawa finansów

Minister podawał również przykłady rozwiązań, które mogą wpłynąć na poprawę dochodowości i ułatwić sprzedaż.

Może wspólne hurtownie, może wspólne środki transportu. To propozycje, z których rolnicy zajmujący się produkcją ekologiczną mogą skorzystać, aby dotrzeć do odbiorców i jednocześnie obniżyć własne koszty – sugerował minister.

– Są znakomite rozwiązania dotyczące spółdzielczości  bez podatku dochodowego, bez podatku od nieruchomości. Są możliwości uzyskania wsparcia finansowego – 100 tysięcy złotych na gospodarstwo w ramach rolniczego handlu detalicznego, czy 500 tysięcy złotych na tzw. MOL-a – dodał minister Jan Krzysztof Ardanowski.