Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Mogę powiedzieć w ten sposób, że odtajaniamy odtajnione. To jest zadanie Wojskowego Biura Historycznego. Zadanie, które ma przed sobą prof. Sławomir Cenckiewicz, które wykonuje konsekwentnie i za to bardzo dziękuje.

Otóż dokumenty, które są w zbiorach Wojskowego Biura Historycznego, które stanowią o przeszłości muszą być upublicznione. One z mocy prawa nie są tajne - powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas konferencji prasowej w Wojskowym Biurze Historycznym. 

W Wojskowym Biurze Historycznym odbyła się konferencja ministra obrony narodowej poświęcona dokumentacji archiwalnej z lat 1944-1990. 

- Bardzo wiele środowisk nie chce, aby te dokumenty ujrzały światło dzienne - dlatego, że są dla nich kompromitujące. Dlatego, że są spadkobiercami tych, którzy z polecenia Moskwy rządzili Polską po formalnym zakończeniu drugiej wojny światowej Oni, przez lata, również po ‘89 roku mieli bardzo silny wpływ na władze. Mówiąc wprost - oni po prostu rządzili. Rządy po ‘89 roku, oprócz rządu premiera Jana Olszewskiego, rządu Prawa i Sprawiedliwości z lat 2005 i 2007 i zmiany po 2015 roku, to oprócz tych wymienionych przeze mnie rządów to pozostałe były rządami postkomunistycznymi - powiedział szef MON.

- Fundamentem postkomunizmu w Polsce było chociażby wystąpienie Jaruzelskiego 6 czerwca 1989 r. To wystąpienie znajduję się wśród dokumentów właśnie dziś prezentowanych. Otóż już po 4 czerwca, tuż po wyborach, Jaruzelski powiedział w ten sposób, że chociaż wybory przegrali to władzy nie będą oddawać, tylko włączą część opozycji do systemu sprawowania władzy. To jest właśnie fundament post komunizmu. To jest to wszystko z czym mieliśmy do czynienia z przerwami do 2015 roku. To jest też DNA dzisiejszej opozycji. To jest właśnie ten system, który nam zafundowano po ’89 roku, a który został przez naród odrzucony stanowczo w 2015 w 2019 i w wyborach prezydenckich w 2020 roku - podkreślił w swoim wystąpieniu minister.

Wojskowe Biuro Historyczne ramach akcji „Odtajniamy Odtajnione” odkrywa zapomniane, zagubione i ukryte dokumenty, które przyczyniają się do ujawniania prawdy historycznej. Jednym z odtajnionych dokumentów jest mapa - Plan Operacyjny Ludowego Wojska Polskiego z 1964 roku, pokazujący udział LWP w ataku na kraje Zachodu, opracowany w Moskwie w języku rosyjskim.

- Bardzo charakterystyczny dokument to plan operacyjny Ludowego Wojska Polskiego na czas wojny z 1964 r. Plan sporządzony w Warszawie, nie w Moskwie - sporządzony cyrylicą. Tylko zatwierdzony zarówno przez dowódców sowieckich Armii Czerwonej, jak i przez Spychalskiego i Cyrankiewicza. Taka była istota PRL-u. Ci, którzy mówią inaczej po prostu wprowadzają opinie publiczną w błąd. Albo nie chcą żebyśmy na ten temat mówili, żeby te informacje były udostępnione albo produkuje fake newsy. Wybiórczo traktują te sprawy. Starają się stworzyć narrację, usprawiedliwiają tych którzy tworzyli elity PRL-owskie. A te elity były stworzone na zamówienie Moskwy. Rządziły PRL-em wedle nakazów płynących z Moskwy. Chciałbym bardzo jednoznacznie powiedzieć, że misja WBH polegająca na upublicznianiu dokumentów będzie trwała. Mimo tych wszystkich ataków, zarówno profesor Cenckiewicz, jak i WBH będzie konsekwentnie pokazywać opinii publicznej prawdę o PRL-u - mówił szef MON.

{crossposting}