Wicepremier podkreślił, że dla polskiej kultury to szczęśliwy dzień, w którym piękna wystawa zainaugurowana we Francji i stworzona wspólnym wysiłkiem polskich i francuskich kuratorów zawitała do Warszawy.
Szef resortu kultury zwrócił również uwagę, że w perspektywie obchodów stulecia odzyskania niepodległości wystawa „Polska. Siła obrazu” mówi o tym, że bez kultury nie byłoby odzyskania niepodległości po 123 latach.
- Ta wystawa pokazuje wszystkie wymiary tej kultury, wszystkie tajemnice tej kultury, wszystkie znaki i symbole tej kultury poprzez polskie malarstwo, poprzez wspaniały wybór tych rzeczy, które do każdego Polaka przemawiają bardzo silnie i chyba jednoznacznie.
Wicepremier przypomniał, że wystawa odniosła sukces w Musee du Louvre-Lens (filii paryskiego Luwru w Lens), a teraz możemy z dumą zaprezentować ją także w Polsce.
- Moim zdaniem ta wystawa będzie należała do tych największych polskich ekspozycji, które przechodzą do historii. To jest w jakiejś mierze porównywalne do tych największych, przekrojowych, ważnych wystaw, które są ważne dlatego, że są przekrojem polskiej kultury, reprezentują polską kulturę, ale także pokazują pewien znak czasu - ocenił wicepremier.
{crossposting}