Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

- Kolejne wzrosty na rynku mieszkaniowym świadczą o tym, że rynek nadal nie jest nasycony. Deweloperzy, mimo rosnących cen gruntów, nadal budują i trudno im się dziwić, bo popyt na mieszkania jest bardzo duży – podkreśla Grzegorz Muszyński, członek zarządu BGK Nieruchomości, w komentarzu nt. ostatnich danych GUS dotyczących budownictwa mieszkaniowego.

W jego przekonaniu trudno jednak przewidzieć co w dłuższej perspektywie wydarzy się w kontekście cen transakcyjnych.

- Takie prognozowanie jest skomplikowane ze względu na problemy z jakimi boryka się rynek – brak wykwalifikowanych pracowników, rosnące ceny materiałów budowlanych coraz trudniej dostępne grunty, które nie zawsze są uzbrojone i dobrze skomunikowane. To wszystko może spowodować duży skok cen. Z drugiej strony – mieszkań przybywa, więc konkurencja między deweloperami na rynku jest duża, zatem w celu zachęcenia klienta mogą obniżać ceny – dodaje Muszyński.

Uważa on przy tym, że nadal jednak pozostaje inny problem – zaciągnięcie kredytu na takie mieszkanie. Obecnie wkład własny wynosi 20 proc., co dla wielu potencjalnych kredytobiorców może być barierą.

- Wielu Polaków nie ma możliwości otrzymania kredytu na zakup mieszkania, bo nie posiadają zdolności kredytowej – stwierdza Muszyński. - Z kolei trendy pokazują, że coraz więcej młodych ludzi nie chce wiązać się na długie lata z jednym miejscem zamieszkania i ponosić wieloletnie zobowiązania finansowe z tytułu kredytu. Dlatego właśnie powstał program Mieszkanie Plus. To narzędzie uszyte na miarę takiej grupy, która nie chce być zależna od zobowiązań kredytowych. To także narzędzie dla tych, którzy chcą być mobilni. Oczywiście zapisy specustawy mieszkaniowej oprócz najmu instytucjonalnego dają możliwość stopniowego dochodzenia do własności, jednak obserwujemy zmiany preferencji młodych Polaków, którzy coraz częściej decydują się na najem, a nie kredyt.

Muszyński podkreśla, że oferta programu uzupełni rynek o brakujące mieszkania, w których czynsz będzie stabilny, niższy niż na rynku komercyjnym, a powstające osiedla będą spełniały wysokie standardy urbanistyczne i architektoniczne.

- Jak wynika z wtorkowych danych GUS, w okresie pierwszych ośmiu miesięcy 2018 r. oddano do użytkowania więcej mieszkań niż przed rokiem – twierdzi członek zarządu BGKN. - Wzrosła również liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym oraz liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.

Według wstępnych danych, w okresie styczeń-sierpień 2018 r. oddano do użytkowania 114 tys. 802 mieszkania, tj. o 4,3% więcej niż przed rokiem.

W tym okresie deweloperzy oddali do użytkowania o 8,1 proc. mieszkań , a inwestorzy indywidualni - o 0,2 proc. więcej. W ramach tych form budownictwa wybudowano łącznie 97,6 proc. ogółu mieszkań oddanych do użytkowania w okresie ośmiu miesięcy 2018 r. (z tego deweloperzy wybudowali 59,7 proc., a inwestorzy indywidualni 37,9 proc. mieszkań).

Muszyński przypomina na zakończenie, że Mieszkanie Plus jest szerokim zbiorem działań - inwestycyjnych i legislacyjnych - podejmowanych przez rząd, zmierzającym do zwiększenia inwestycji w dostępne cenowo mieszkania w sektorze prywatnym, samorządowym i rządowym.