Z tego powodu, a także wskutek długotrwałego postępowania spadkowego wiele przedsiębiorstw przestawało funkcjonować. Od 25 listopada br. roku, dzięki wprowadzeniu ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej, nastąpi zmiana, dzięki której firma będzie mogła zachować ciągłość „bytu” mimo śmierci jej właściciela.
- Wprowadzone narzędzia pozwolą osobom prowadzącym działalność gospodarczą w tej formie zapewnić, za pomocą prostych działań, kontynuowanie w sposób ciągły często dzieła ich życia - mówi Zuzanna Kostur-Nienartowicz, radca prawny z kancelarii prawnej Ecovis Milczarek i Wspólnicy. - Dodatkowo pomogą również spadkobiercom w łatwy sposób zapewnić dalsze funkcjonowanie przedsiębiorstwa w momencie, w którym oni dopiero będą to przedsiębiorstwo „przejmowali” i uczyli się jego funkcjonowania – dodaje Kostur-Nienartowicz.
W jej przekonaniu należy pamiętać, że ustawa o zarządzie sukcesyjnym, wprowadza narzędzia przejściowe, tymczasowe, które nie dają gwarancji trwałości firmy. Dlatego przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą lub wspólnicy spółki cywilnej powinni jeszcze za życia podjąć niezbędne czynności zmierzające do zaplanowania i uporządkowania sukcesji. Myślenie o zapewnieniu sukcesji i dalszych losach prowadzonej firmy powinno również dotyczyć przejścia na emeryturę zapewniającego kontynuację działalności firmy, a przede wszystkich gwarantującego ustępującemu właścicielowi dochód na emeryturze.
- O uregulowaniu sukcesji powinni również myśleć wspólnicy spółek osobowych i kapitałowych, tak aby spółki te po śmierci wspólników, którzy często również prowadzą sprawy spółki, mogły w sposób niezakłócony prowadzić dalszą działalność – dodaje ekspertka.
Celem ustawy jest umożliwienie funkcjonowania przedsiębiorstwa na analogicznych zasadach jak za życia jego właściciela, od momentu otwarcia spadku do jego podziału. Dzięki temu nie poniesie ono istotnych strat, które byłyby związane z przejęciem władzy przez nowego właściciela.