Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
VAT na soki

Nowa propozycja Ministerstwa Finansów w żadnym wypadku nie załatwia sprawy, to kosmetyka, a nie rozwiązanie problemu. - mówi Julian Pawlak z KUPS komentując informacje o projekcie podniesienia stawki VAT.

Ministerstwo Finansów przygotowuje nowelizację ustawy VAT. Przewiduje ona podwyżki stawek dla soków i nektarów które wedle producentów soków i sadowników są niebezpieczne dla całej branży. Julian Pawlak z Krajowej Unii Producentów Soków negatywnie ocenia wpływ tych zmian na branżę napojów, sadowniczą oraz alarmuje że w konsekwencji więcej zapłacimy za soki na półkach sklepowych. 

Nowa propozycja Ministerstwa Finansów w żadnym wypadku nie załatwia sprawy, to kosmetyka, a nie rozwiązanie problemu. Po pierwsze - nektary stanowią najmniejszą część w strukturze spożycia 12%, a napoje z dodatkiem soku owocowego aż 50%, więc propozycja 8% VAT dla nektarów i 23% VAT dla napojów w żaden sposób nie niweluje negatywnych skutków zmian. - mówi Pawlak

Do przewidywanych negatywnych skutków możemy zaliczyć m.in. spadek zapotrzebowania polskiego przemysłu napojowego na owoce i warzywa. Co uruchomi zmniejszenie popytu na owoce i odbije się negatywnie na polskich sadownikach, a w konsekwencji obciąży konsumentów. Wzrośnie np. cena za wysokiej jakości napoje owocowe.

Po drugie - celem Ministerstwa Finansów miało być uproszczenie stawek – a obecnie zamiast jednej stawki VAT, która obowiązywała dla soków, nektarów i napojów owocowych w wysokości 5% - wprowadza się trzy stawki – 5% soki, 8% nektary, 23% napoje. - mówi Julian Pawlak.

O jakim uproszczeniu VAT tu mówimy? Myślę, że celem wprowadzenia tak drastycznie wysokiej stawki VAT na napoje z dodatkiem soku owocowego, jest nic innego, jak pokrycie niedoboru w budżecie z powodu obniżenia stawki VAT dla wielu innych kategorii produktów.

Pytanie dlaczego te dodatkowe obciążenia mają ponieść polscy rolnicy, sadownicy i polskie firmy. Dlaczego ta, tak ściśle związana z polską gospodarką branża, ma sfinansować ulgi dla innych?
Mam nadzieję, że ta propozycja zostanie przemyślana i zweryfikowana, ponieważ mocno uderza w interesy polskiego sadownictwa, polskich producentów i konsumentów.