W 2018 r. spodziewamy się dużego wzrostu na rynku powierzchni handlowych – mówi Magdalena Frątczak, szefowa sektora handlowego w firmie doradczej CBRE: - Szacujemy, że do użytku zostanie oddanych 460 tys. mkw. nowej powierzchni handlowej, czyli aż o 27% więcej niż w 2017 r. Dodatkowo, modernizacji ulegną dotychczasowe obiekty, bo w sektorze handlowym do głosu dochodzą nowe trendy.
W opinii Frątczak polski rynek centrów handlowych rozwija się dynamicznie w pięciu kierunkach. – Po pierwsze centra społecznościowe – uważa ekspertka. - Centra handlowe przestają być wyłącznie destynacją zakupową, a stają się centrami społecznościowymi. Zyskują rozbudowane funkcje rozrywkowo-rekreacyjne, kulturalne, są wzbogacane o przestrzeń publiczną. Dzięki temu klienci traktują je jako miejsce spotkań i różnorodnych form spędzania wolnego czasu. Przykładem może być nowo otwarte Forum Gdańsk.
- Lokalne centra handlowe typu „convenience” są coraz popularniejsze. To mniejsze obiekty umożliwiające szybkie i sprawne zakupy pierwszej potrzeby. Centra tego typu muszą być dobrze zlokalizowane i oferować łatwy dostęp do parkingu. Najczęściej są budowane w mniejszych miastach, do 20 tys. mieszkańców - dodaje.
- Budowa tradycyjnego obiektu handlowego, ze względu na dużą konkurencję czy brak dostępności odpowiednich działek, będzie możliwa coraz rzadziej – przekonuje ekspertka. - Z tego powodu właściciele istniejących centrów handlowych skupią się na możliwościach rozbudowy i modernizacji istniejących obiektów oraz dopasowaniu ich oferty do potrzeb klientów. Przykładem jest warszawskie Blue City, które zainwestowało w rozwój funkcji gastronomicznej i rozrywkowej, a ostatnio zawarło umowę z siecią IKEA, która otworzy tam swój butikowy koncept.
Tzw. wielofunkcyjne projekty stanowi czwarty kierunek rozwoju. - Powierzchnie handlowe są coraz częściej elementem projektów wielofunkcyjnych, tzw. „mixed-use”, które często powstają w rewitalizowanych, pofabrycznych budynkach, nadając im nowy postindustrialny charakter – podkreśla ekspertka. - Najlepszym przykładem jest powstająca Bohema na warszawskiej Pradze, gdzie będzie m.in. część biurowa, rozrywkowa – aparthotel czy sklepowa. Takie obiekty są odpowiedzią na główne trendy na rynku nieruchomości, takie jak rewitalizacja, demografia czy rozwój nowych technologii.
„Oglądamy w sklepie, kupujemy w internecie i odwrotnie” to w opinii Frątczak piąty kierunek rozwoju obiektów handlowych. - Centra handlowe stawiają na łączenie sprzedaży internetowej z tradycyjnymi kanałami – uważa ekspertka. - Zjawisko „showromingu” przenika się z „webroomingiem”. Klienci często odwiedzają sklepy stacjonarne, aby obejrzeć i przymierzyć produkt, a następnie dokonują zakupu w internecie (showrooming). Z drugiej strony, sprzedawcy, poprzez spersonalizowaną obsługę klienta, starają się zachęcić go, aby po obejrzeniu produktu online dokonał zakupu w ich sklepie tradycyjnym (webrooming) – kończy Magdalena Frątczak.