- Dziękuję Wam za codzienną służbę. Za to, że jesteście tak świetnie wyszkoleni, że zawsze można na Was liczyć. Jestem pod wrażeniem waszych umiejętności. Dziś piloci z GROM udowodnili jak wspaniale pilotują śmigłowce Black Hawk, ale żeby mogli rozwijać swoje umiejętności muszą dysponować najnowocześniejszym sprzętem.
Tak jak powiedział Pan Prezydent, zakup nowoczesnych śmigłowców to nie jest ostatni etap, a wręcz przeciwnie - jest to pierwszy etap związany z wyposażaniem Wojska Polskiego w najnowocześniejsze śmigłowce – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas spotkania z żołnierzami wojsk specjalnych.
Minister obrony narodowej spotkał się z żołnierzami wojsk specjalnych w Gliwicach, gdzie obserwował m.in. dynamiczny pokaz wyszkolenia specjalsów oraz obejrzeli najnowszy sprzęt będący na wyposażeniu jednostek.
Podczas spotkania Błaszczak poinformował, że wzrosną uposażenia żołnierzy z tych jednostek wojsk specjalnych, które do tej pory nie miały przyznanych dodatków.
- Gdyby nie prezydent Andrzej Duda, Zwierzchnik Sił Zbrojnych, to też nie byłoby tych regulacji płacowych, najwyższych podwyżek w historii ostatnich lat w Wojsku Polskim. Mam dobrą wiadomość dla żołnierzy wojsk specjalnych, szczególnie dla AGAT-u i NIL-u – te podwyżki dotyczą także dodatków dla żołnierzy z tych dwóch oddziałów – poinformował szef MON.
Minister Błaszczak poinformował także o zmianach, które są obecnie procedowane i które dotyczą wykorzystania doświadczenia żołnierzy wojsk specjalnych, którzy kończą służbę zawodową.
- Jesteśmy już na ostatnim etapie prac związanych z wykorzystaniem umiejętności żołnierzy wojsk specjalnych, którzy kończą swoją służbę. Chodzi o to, żeby zdobyte bardzo wysokie umiejętności mogły być wykorzystywane w ramach ćwiczeń rezerwy. A więc kolejny projekt, którego celem jest wzmocnienie zdolności obronnych Rzeczypospolitej Polskiej – zaznaczył minister.
Szef MON podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie za zaangażowanie w sprawy obronności, bezpieczeństwa oraz służby żołnierzy Wojska Polskiego.
– Gdyby nie to, co wydarzyło się pięć lat temu, a więc objęcie prezydentury przez Andrzeja Dudę, który jest realnym, rzeczywistym Zwierzchnikiem Sil Zbrojnych, który przywiązuje dużą wagę do tego, żeby Wojsko Polskie było dobrze wyposażone w nowoczesny sprzęt, żeby było liczniejsze, żeby było wyszkolone, to nie mielibyśmy do czynienia dziś z pokazem takiej sprawności - zaznaczył szef MON.
{crossposting}