Podczas 33. posiedzenia Sejmu odbyła się debata nad wnioskiem Koalicji Obywatelskiej o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.
Zarzuty opozycji dotyczyły m.in. organizacji wyborów prezydenckich oraz działań Policji. W swoim wystąpieniu szef MSWiA odniósł się do zarzutów opozycji związanych z organizacją wyborów korespondencyjnych.
- Skala pandemii w tamtym czasie była duża, a nikt na świecie nie był w stanie przewidzieć jak rozwinie się epidemia. W czarnym scenariuszy groziło nam, że nasze państwo pozostanie bez prezydenta - dodał.
Mówiąc o decyzji o głosowaniu korespondencyjnym, szef MSWiA powiedział, że była to kwestia odpowiedzialności, by podjąć działanie w imię demokracji, by obywatele wybrali głowę państwa.
- Taka była intencja premiera i taka była intencja rządu. Wzięliśmy na siebie tę odpowiedzialność - stwierdził.
- Żądacie mojej dymisji, bo wedle was nie wykonałem nielegalnej waszym zdaniem decyzji premiera. Sami przyznajcie, że jest to kompletny nonsens - podkreślił minister Mariusz Kamiński. - Gdybym podpisał umowę, opozycja stawiałaby mu zarzut przekroczenia uprawnień, a skoro tej umowy nie podpisał, stawia mu zarzut niedopełnienia obowiązków.
Tego typu argumentacja nie ma żadnej wartości - stwierdził szef MSWiA.
Minister poinformował jednocześnie, że w związku z przygotowaniem do wyborów Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych nie poniosła żadnych strat.
- Sejm podjął decyzję w drodze ustawy, że wszystkie koszty, które podmioty poniosły w związku z koniecznością przygotowań do wyborów korespondencyjnych, będą pokryte z budżetu Krajowego Biura Wyborczego i tak się stało - powiedział szef MSWiA.
Stwierdził, także, iż: - ataki opozycji na Policję są godne najwyższego pożałowania.
Przytaczacie różnego typu medialno-polityczne incydenty niemal sprzed roku. Jesteście bezradni i nie macie żadnych argumentów. Powinniście się wstydzić. Ataki na polską Policję to brak elementarnej lojalności państwowej z waszej strony. To, że Policja jest atakowana zarówno z lewa, jak i z prawa, świadczy o jej bezstronności - powiedział.
Minister podkreślił, że w obliczu pandemii Policja musi egzekwować pewne ograniczenia, które nie są popularne społeczne, ale są niezbędne z punktu widzenia zdrowia publicznego i bezpieczeństwa.
- Jako minister spraw wewnętrznych i administracji składam funkcjonariuszom podziękowania za te działania - powiedział szef MSWiA.
{crossposting}