Zmobilizować powinny się przede wszystkim osoby, które chciałyby dopisać się do rejestru wyborców.
- Wpis do rejestru wyborów wymaga rozpatrzenia wniosku, a później decyzji urzędnika. Przed wydaniem decyzji urzędnicy muszą zweryfikować, czy mieszkamy tam, gdzie deklarujemy - mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Pamiętajmy, że jest to decyzja administracyjna, która musi być nam dostarczona. Aby uniknąć sytuacji, w której nasz wniosek nie zostanie rozpatrzony, albo zostanie rozpatrzony negatywnie i konieczne będzie odwołanie od takiej decyzji, musimy dać sobie i urzędowi czas. Dlatego, z naszej e-usługi należy skorzystać do niedzieli - dodaje szef MC.
- Jedynym, co powinniśmy przygotować, aby skorzystać z tej e-usługi jest profil zaufany i adres, pod którym będziemy w dniu wyborów – przypomina minister cyfryzacji Marek Zagórski.
- Od 3 czerwca, czyli dnia ogłoszenia daty wyborów prezydenckich, z e-usług wyborczych skorzystało niemal 290 tysięcy osób. 214 198 dopisało się online do spisu wyborców. 16 712 – złożyło przez internet wniosek o wpisanie do rejestru wyborców, a 54 810 online zgłosiło chęć głosowania korespondencyjnego – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
{crossposting}