Rynek alkoholowy w Polsce określa anachroniczna ustawa przygotowywana na inne warunki społeczne i ekonomiczne. W roku 1982 nie nie wyobrażano sobie internetu, a warunki biznesowe były absolutnie nieprzystające do tych obecnie.

Stowarzyszenie Polska Wódka otwiera debatę na temat równych warunków biznesowych dla producentów alkoholi i rzeczywistej zmiany struktury picia.

Pijemy odpowiedzialnie, a oznacza to brak nadmiernej konsumpcji. Stowarzyszenie Polska Wódka  edukuje społeczeństwo przez kampanie społeczne np. ucząc kobiety, że nie mogą spożywać alkoholu w trakcie ciąży, czy prowadząc kampanie dla kierowców. Żadne regulacje prawne nie są w stanie zmienić spojrzenia społeczeństwa na alkohol. Odpowiedzialności w podejściu do spożycia alkoholu może nauczyć wyłącznie edukacja w wymiarze społecznym. - powiedziała Elżbieta Kwiecińska-Prysłopska, Stowarzyszenie Polska Wódka.

Ocena - warunki gospodarcze, ekonomiczne, prawne dla branży spirytusowej

W raporcie dotyczącym rynku zanalizowaliśmy branżę alkoholową. Przygotowując raport nie braliśmy pod uwagę komu pomoże, a komu zaszkodzi. Patrząc na cyfry widać jej anachroniczność. Ponadto różne branże mają różne podstawy prawne. Nie jest powiedziane wprost, że alkohol to alkohol. Ustawodawca postawił przed sobą dwa cele: pierwszy – ograniczenie spożycia, co się nie udało. Drugim celem był element zmiany struktury spożycia, w 1982 roku gdy tworzono to prawo 70% spożycia przypadało na wódkę. Ustawodawca zakładał, że w momencie gdy ograniczy się spożywanie wódki na korzyść alkoholi lekkich, to będzie lepiej. Faktycznie udało się odwrócić rynek o 180 stopni. 70% spożycia to była wódka, a teraz to około 30% procent. Spożycie per capita pozostało natomiast na tym samym poziomie. Pytanie czy to coś nam zmienia. 37 lat po uchwaleniu ustawy potrzebujemy nowej polityki alkoholowej, dostosowanej do aktualnych czasów - mówi dr. Dawid Piekarz .

Polska Wódka została zdefiniowana jako produkt geograficzny z UE. Nie bez znaczenia dla Polskiej gospodarki jest fakt że mianem Polska Wódka możemy określić jedynie 60% polskiej produkcji w tym segmencie. Nie każda wódka produkowana w Polsce jest nasza. Według oficjalnej definicji Polska Wódka to produkt wyłącznie z polskich surowców, a cały proces produkcyjny musi być prowadzony na terenie naszego kraju. Tylko 60% wódki produkowanej na terenie Polski spełnia takie kryteria. - dodaje Elżbieta Kwiecińska-Prysłopska

Należy nieco zmienić kulturę strategii wobec alkoholu. Potrzebna jest dyskusja zarówno z strony branży, państwa, jak i z organizacji walczących z alkoholizmem. Jest potrzebna duża, społeczna, ekspercka dyskusja skończona odpowiednią ustawą, - twierdzi Piekarz.

Debata odbyła się na Forum gospodarczym Welconomy 2019, jej uczestnikami byli: Elżbieta Kwiecińska-Prystopska z Stowarzyszenia Polska Wódka, Witold Włodarczyk - Prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, Krzysztof Kouyomdijan z CEDC i Dawid Piekarz z Instytutu Staszica.