Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Sieć 5G, sztuczna inteligencja, bezpieczeństwo usług kluczowych dla obywatela – to główne tematy konferencji Secure 2019. Otworzył ją minister cyfryzacji Marek Zagórski.

- Rośnie skuteczność działań prewencyjnych państwa w zakresie cyberbezpieczeństwa. Ich fundamentem jest Krajowy System Cyberbezpieczeństwa – powiedział szef MC. – Dowód? W związku z wyborami parlamentarnymi - kilka dni przed nimi i dzień po - obowiązywał w Polsce stopień alarmowym BRAVO-CRP. W tym czasie nie zarejestrowaliśmy żadnych zgłoszeń, które mogłyby wskazywać na próby lub możliwości zakłócenia prawidłowości przebiegu procesu wyborczego – dodał minister Marek Zagórski.

Stopień alarmowy BRAVO-CRP jest drugim w czterostopniowej skali stopniem zagrożenia w cyberprzestrzeni. Oznacza to, że administracja publiczna jest zobowiązana do prowadzenia wzmożonego monitoringu stanu bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych. W tym czasie instytucje publiczne monitorują i weryfikują, czy nie doszło do naruszenia bezpieczeństwa komunikacji elektronicznej.

W trakcie otwarcia konferencji szef MC przypomniał także, że e-usługi wyborcze cieszyły się w tym roku znacznie większą popularnością, niż w ubiegłych latach. Wnioski online o wpis do rejestru i dopisanie do spisu wyborców złożyło prawie 265 tys. osób. Mniej więcej połowa wniosków wpłynęła w ciągu ostatnich 24 godzin, kiedy to było możliwe.

W swoim wystąpieniu minister cyfryzacji poruszył też kwestie bezpieczeństwa aplikacji mObywatel, z której wielu Polaków skorzystało w trakcie ostatnich wyborów (przy odbiorze karty wyborczej). - mObywatel to wygodna i bezpieczna forma weryfikacji tożsamości – powiedział.

Bezpieczeństwo i wiarygodność danych osobowych przechowywanych w mTożsamości, która jest częścią mObywatela, wynika z faktu, że każda osoba, której wydano taki dokument została uprzednio uwierzytelniona przy użyciu profilu zaufanego.

- mTożsamość można zweryfikować na kilka sposobów – wizualnie, funkcjonalnie oraz kryptograficznie. Część komisji wyborczych – choć prawo tego nie wymaga – korzystała z mWeryfikatora, a więc właśnie z weryfikacji kryptograficznej – poinformował Zagórski

{crossposting}