Środki mogą być przeznaczone m.in. na wynagrodzenia pracowników - mówi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Na początku pandemii do samorządów trafiło na ten cel 20 mln zł.
Chociaż prowadzenie domów pomocy społecznej jest zadaniem własnym jednostek samorządu terytorialnego, gminy i powiaty od samego początku wybuchu pandemii mogą liczyć na wsparcie ze strony Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Pomoc obejmuje także wsparcie finansowe.
Jak przypomina, to kolejne wsparcie finansowe dla domów pomocy społecznej - na początku pandemii z rezerwy celowej budżetu państwa na ten cel przeznaczone zostało 20 mln zł.
- To w sumie 50 mln zł dla domów pomocy społecznej. Nasze działania miały i nadal mają jeden wspólny cel - minimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa, czyli ochrona zdrowia i życia zarówno mieszkańców, jak i pracowników placówek - podkreśla minister Maląg.
- To nasza dodatkowa tarcza, która pozwoli nam w najbliższych miesiącach prowadzić w całej Polsce wyrównaną walkę z koronawirusem. Skutki pandemii są szczególnie odczuwalne wśród osób chorych, starszych i niepełnosprawnych, czyli także wśród tych osób, które mieszkają w domach pomocy społecznej - mówi Maląg.
{crossposting}