Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Około 320 tys. najmniejszych przedsiębiorców od nowego roku będzie mogło skorzystać z tzw. Małego ZUS-u plus. Ich składki będą liczone proporcjonalnie do dochodu i niższe średnio o kilkaset złotych miesięcznie, to rozwiązanie dla najmniejszych firm, których przychód w 2019 r. zamknie się w kwocie 120 tys. zł.

Szacowany koszt nowych regulacji dla finansów publicznych to ok. 1,3 mld zł w przyszłym roku i nawet 1,5 mld zł w kolejnych latach – tyle pozostanie w kieszeniach przedsiębiorców. Co do zasady chęć korzystania z Małego ZUS-u plus będzie można zgłosić do końca pierwszego miesiąca obowiązywania rej regulacji – takie będą efekty ustawy, której projekt przyjęła Rada Ministrów. Projekt noweli ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej przygotowało MR.

– Chcemy, by ustawa weszła w życie z początkiem przyszłego roku. W naszej intencji 1 stycznia, ale to zależy od tempa prac parlamentu – mówi minister rozwoju, Jadwiga Emilewicz.

- Dzięki rozszerzeniu Małego ZUS-u najmniejsi przedsiębiorcy każdego miesiąca zaoszczędzą średnio po kilkaset złotych. Przykładowo, przedsiębiorca, którego przeciętny miesięczny dochód w 2019 r. wynosił 2,8 tys. zł, w przyszłym roku będzie płacił na ubezpieczenia społeczne 442,96 zł miesięcznie plus obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne. Jego korzyść w stosunku do pełnej składki ZUS w 2020 r., bez ubezpieczenia zdrowotnego, wyniesie zatem 549,34 zł – dodaje minister Emilewicz.

I podkreśla: 

– Nasz projekt to realizacja jednego z punktów tzw. Pakietu dla Przedsiębiorców, który przedstawialiśmy w kampanii wyborczej. Dzięki niemu najmniejsi przedsiębiorcy będą mogli przeznaczyć zaoszczędzone pieniądze na inwestycje, rozwój swoich firm czy konsumpcję. Wzrośnie też ich dochód rozporządzalny. To wszystko pozytywnie wpłynie na popyt konsumpcyjny i inwestycyjny, a także aktywność zawodową w naszym kraju – podsumowuje Emilewicz.

{crossposting}