Narodowy przewoźnik wykonał 388 rejsów z sześciu kontynentów, zabierając pasażerów m.in. z Peru, Meksyku, Argentyny, Japonii i Korei Południowej.
Wraz z rozwojem projektu do akcji dołączyli również inni narodowi przewoźnicy - PKP Intercity oraz firma autokarowa Polonus, dzięki którym możliwy był transport wielu Polaków bezpośrednio do rodzinnych miejscowości.
W jego przekonaniu skala tego wyjątkowego projektu była ogromna, praca wielowymiarowa, a do tego technicznie i dyplomatycznie bardzo skomplikowana.
- Uruchomiona została specjalna podstrona umożliwiająca rejestrację zapotrzebowania na loty, równocześnie rozpoczęło się planowanie pierwszych połączeń i organizacja ich zaplecza – mówi dalej minister. - Liczba zgłoszeń rosła lawinowo w każdym dniem sprawiając, że skala projektu przybrała niespotykany dotąd rozmiar. Zrealizowane na zlecenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów 388 operacji lotniczych do 71. destynacji z misją pomocy dla ponad 54 000 obywateli Polski jest największym repatriacyjnym przedsięwzięciem w historii Polski, od czasu II wojny światowej. Wielkie podziękowania i wyrazy uznania za ciężką pracę należą się wszystkim zaangażowanym instytucjom publicznym oraz wykonawcy – spółce PLL LOT - dodaje Michał Dworczyk.
{crossposting}