- Chorwacja jest europejskim rogiem obfitości, jeśli chodzi o atrakcje turystyczne. To z pewnością jeden z głównych powodów, dla którego od wielu lat jest jedną z ulubionych destynacji Polaków – mówi Agnieszka Puszczewicz, dyrektor Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.
Tylko Niemcy, Słoweńcy i Austriacy częściej rezerwowali noclegi w Chorwacji niż Polacy. Wśród najpopularniejszych kierunków są te bardziej znane jak Zagrzeb, czy Split, ale i Omis, Makarska, czy Baska Voda.
- Dużym atutem jest również liczba bezpośrednich połączeń lotniczych z Polski do Chorwacji. Natomiast najliczniejszymi gośćmi, oprócz Polaków, są zdecydowanie Niemcy, Austriacy, Włosi i Słoweńcy. Chorwację można odwiedzać przez cały rok.
- Będąc w Chorwacji warto zobaczyć adwenty bożonarodzeniowe, czyli jarmarki świąteczne. Nie wyglądają jak np. te tradycyjne w Polsce. Wtedy wiele dzieje się w poszczególnych miastach, są lodowiska, jest wiele atrakcji dla dzieci… nie bez kozery Zagrzeb trzykrotnie był wybierany jako najlepszy jarmark w Europie. Ponadto goście przyjeżdżają ze względu na karnawał, festiwale kulinarne, muzyczne czy filmowe. Można też posłuchać opery w murach cesarskiego pałacu w Splicie. Jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie – przekonuje Puszczewicz.
Reprezentacja Chorwacji na Mundialu w Rosji dotarła tam do finału. Tam uległa dopiero Francji. Była jednak jedną z niespodzianek turnieju, pokonując w trakcie Argentynę czy Anglię. Sympatię do Chorwatów wywołało także zachowanie prezydent Kolinda Grabar-Kitarović, która oglądała mecze przebywając wśród kibiców na trybunach i w barwach narodowych.
- Chorwaci są moralnymi zwycięzcami Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Rosji. Dzięki nim cały świat usłyszał o małym kraju z wielkim hartem ducha i ambicjami. Jestem przekonana, że ta pozytywna energia jeszcze długi czas będzie się przekładała na popularność Chorwacji - uważa dyrektor Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej.