Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Szał wyprzedaży trwa, obniżki wkrótce mogą sięgnąć do 80 proc. W szale wakacyjnych zakupów łatwo stracić głowę i dokonać niewłaściwego wyboru. Co zrobić z za małym kapeluszem, butem, któremu odpadł obcas lub perfumami z zagranicy, które do nas nie dotarły?

- Najczęstsze nieprawidłowości z jakimi spotyka się UOKiK w kontekście sezonowych wyprzedaży to anulowanie zamówień, wprowadzanie w błąd co do warunków wyprzedaży oraz tworzenie pozorów atrakcyjności promocji, podczas gdy cena jest taka sama lub nawet wyższa niż w czasie regularnych zakupów. Przygotowywane zmiany prawne implementujące tzw. dyrektywę omnibus mają wyeliminować sytuacje, w których sprzedawcy sztucznie zawyżają ceny towarów czy usług tuż przed zastosowaniem obniżek, aby później zachęcać nas do zakupów rzekomo wysokim rabatem - tłumaczy prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Zgodnie z projektem, sprzedawcy, będą mieć obowiązek informowania o cenie sprzed obniżki. Dotyczyć to będzie zarówno produktów, jak i usług.

- Rozwiązanie, które znalazło się w projekcie ustawy zakłada, że przedsiębiorca ma obowiązek informowania konsumentów o najniższej cenie danego produktu z ostatnich 30 dni. Nie będzie mógł być wtedy wykorzystywany mechanizm sztucznego podnoszenia cen na tydzień czy dwa tygodnie przed wyprzedażami po to, aby później chwalić się obniżkami cen, zaś konsument będzie wiedział, jaka jest rzeczywista skala obniżki - wyjaśnia prezes Tomasz Chróstny.

- Stoimy na straży praw konsumentów i przypominamy o podstawowych zasadach świadomych i satysfakcjonujących zakupów podczas specjalnych cenowych okazji. „Wyprzedaże - takie same prawa”, to akcja którą kierujemy zarówno do konsumentów, jak i sprzedawców - mówi Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny

{crossposting}