- Opowiadamy się za Unią silną, demokratyczną i sprawną, która zapewni dobrobyt jej obywatelom i skutecznie przeciwstawi się zagrożeniom pochodzącym tak z wewnątrz jak i z zewnątrz Unii – dodał.
W kontekście majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego, które rozpoczęły nowy cykl instytucjonalny UE, polski minister spraw zagranicznych przedstawił wizję silnej, demokratycznej i sprawnej UE, którą Polska chce współkształtować. Zdaniem ministra Unia powinna zapewniać dobrobyt swoim obywatelom i skutecznie przeciwstawiać się zagrożeniom pochodzącym z wewnątrz i z zewnątrz. Szef polskiej dyplomacji zwrócił uwagę na zasadnicze pytania, na które UE musi znaleźć odpowiedź: w jaki sposób najlepiej służyć państwom członkowskim i ich obywatelom we wzmacnianiu ich bezpieczeństwa i dobrobytu; w jaki sposób wyrównywać poziomy życia obywateli wszystkich państw członkowskich oraz jak budować swoją międzynarodową rolę.
W swoim wykładzie szef polskiego MSZ zaapelował także o większą legitymizację demokratyczną Unii, wskazując na rolę parlamentów narodowych, których zwiększona rola w unijnym procesie decyzyjnym pomoże odbudować zaufanie obywateli do instytucji europejskich. - Próby narzucania jednego modelu integracji prowadzą do postrzegania „projektu europejskiego” jako „projektu elit” i do alienacji wielu grup społecznych i wzrostu nastrojów eurosceptycznych - wyjaśnił. Dodał w tym kontekście, że Polska opowiada się za obroną wartości, które legły u podłoża integracji europejskiej, takich jak równość, sprawiedliwość, demokracja, poszanowanie suwerenności i nieingerencja w sprawy wewnętrzne innych państw. - Polska wizja przyszłości Unii Europejskiej odzwierciedla szersze stanowisko państw Europy Środkowej, które przystąpiły do Unii Europejskiej 15 lat temu, określone ostatnio w deklaracji warszawskiej z 1 maja br. – zaznaczył szef polskiego MSZ.
Zdaniem ministra Czaputowicza silna Unia Europejska, to Unia prowadząca bardziej aktywną politykę wobec sąsiedztwa. - Opowiadamy się za otwartą Unią Europejską – wskazał szef polskiej dyplomacji, zwracając uwagę na tegoroczne polskie przewodnictwo w Procesie Berlińskim oraz obchody dziesiątej rocznicy powstania Partnerstwa Wschodniego.
Szef polskiej dyplomacji odniósł się również do stosunków polsko-niemieckich w kontekście przyszłości projektu europejskiego, podkreślając rolę wzajemnych kontaktów, nie tylko na szczeblu rządowym, ale także między społeczeństwami. - Powinniśmy, budując na tym, co nas zbliża i łączy, rozwijać współpracę korzystną dla obu stron i dla projektu europejskiego – powiedział.
{crossposting}