– Ministerstwo Obrony Narodowej powinno wspierać weteranów. Tak się dzieje w przypadku obecnego rządu, który przygotował nowelizację ustawy o weteranach – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas wizyty w Centrum Weterana.
– Pracowaliśmy nad tym projektem kilka miesięcy. Niedawno odbyło się moje spotkanie ze starszym chorążym sztabowym w stanie spoczynku Tomaszem Klocem i z pułkownikiem Leszkiem Stępniem podczas którego ustaliliśmy ostateczny kształt projektu nowelizacji ustawy - mówił minister.
- Po pierwsze zdecydowaliśmy o tym, żeby zwiększyć wysokość dodatków dla weteranów poszkodowanych poza granicami naszego kraju. Największy wzrost dodatku dotyczył będzie osób najbardziej poszkodowanych. Ten dodatek średnio wzrośnie o 30% – podkreślił szef MON.
– Zdecydowałem także o tym, żeby uruchomić w ramach Wojskowego Instytutu Medycznego specjalistyczny oddział, który będzie przeznaczony dla weteranów, a więc to będzie Centrum Leczenia Weteranów, gdzie najlepsi specjaliści wojskowi będą obejmowali opieką weteranów. To jest niezwykle ważne, żeby pomoc medyczna miała charakter kompleksowy. Dotychczas tak nie było – zauważył minister.
– Będziemy także finansować weteranom naukę. Poza tym również po raz drugi będziemy finansować udział weteranów w Igrzyskach Invictus Games – mówił minister obrony.
Zwiększenie pomocy dla weteranów oraz weteranów poszkodowanych jest jednym z priorytetów ministra. Celem przygotowanej nowelizacji jest stworzenie bardziej efektywnego systemu pomocy i wsparcia.
Minister wspomniał także o prowadzonych sprawach sądowych o odszkodowania, które najbardziej poszkodowani weterani skierowali przeciwko MON.
– Postępowania sądowe prowadzi Prokuratoria Generalna i to Prokuratoria Generalna jest odpowiedzialna za przyjęcie strategii procesowej, nie mniej na piśmie przedstawiliśmy nasze stanowisko, żeby podczas postępowań procesowych nie korzystać z przesłanki przedawnienia i żeby każdą ze spraw traktować indywidualnie, żeby każda ze spraw była bardzo szczegółowo przeanalizowana przez służby, które reprezentują stronę państwową podczas tych postępowań – zaznaczył minister.
W kwietniu powołał pełnomocnika ds. współpracy z weteranami, którego zadaniem jest m.in. analiza wniosków o odszkodowania.
Każdego roku, w drugą sobotę maja w godzinach 12.00-16.00 będzie trwało sprzątanie grobów opuszczonych: żołnierzy, bezdomnych oraz cudzoziemców. Wiem, że w każdym kraju na świecie są cmentarze, gdzie znajdzie się choć kilka samotnych grobów. Mocno zabiegam o to, by akcja z czasem miała światowy zasięg. Jestem w kontakcie z amerykańskimi misjonarzami, którzy są “rozsiani” po całym świecie. Mają dużą sieć kontaktów. Trwają także rozmowy z mułłą i rabinem. Mam nadzieję, że włączy się także kardynał Konrad Krajewski. Oczywiście najlepiej byłoby jakby zaangażował się również papież. To jakby są główne założenia, w kierunku których czynię kroki - mówi Marzena Skowyra. Nie zapominajmy o opuszczonych grobach.
Marzena Skowyra
Od początku lat 90 budowaliśmy nasz rynek napojów, soków i nektarów w oparciu o polskie smaki, firmy i smaki. We wszystkich krajach UE, a szczególnie w Europie Środkowej, dominują produkty koncernów zagranicznych. U nas dominują nasze. Stało się tak przez mądrą politykę firm i rządów. Polskie napoje już w latach 90 były lepsze, zawierały więcej soków. Polacy wybierali je, bo dobrze wpływają na zdrowie, dają dodatkową wartość za podobną cenę, a produkty zagraniczne są oparte na chemii. Utrzymanie podatku na dotychczasowym poziomie jest rzeczą priorytetową
Julian Pawlak
Pół roku temu dokonano pewnego rodzaju rewolucji w systemie. Mianowicie zmieniono operatora e-myta z prywatnego na państwowego. Były dwa argumenty – po pierwsze miało to być tańszym rozwiązaniem i dać większą kontrolę państwu, dzięki takim instytucjom m. in. jak policja. Po tych sześciu miesiącach chcemy przyjrzeć się, czy te założenia zostały zrealizowane. Sprawdzimy także czy środki były adekwatne do efektów, czyli czy potrzebne były aż tak wielkie zmiany. Porównamy też system z tymi z innych państw. Krajowy System Poboru Opłat pod lupą Instytutu Staszica
Dawid Piekarz
Często nie mówi się już o „telemedycynie”, ale znacznie szerzej - o „telezdrowiu” czy „zdrowiu cyfrowym”. Nie chodzi wyłącznie o proste rozwiązania umożliwiające kontakt między pacjentem a lekarzem on-line. Mówimy o całym ekosystemie rozwiązań technologicznych i medycznych przenoszących procesy diagnostyki, terapii i rehabilitacji na zupełnie nowe poziomy. W otolaryngologii koncentrujemy się przede wszystkim na diagnostyce i rehabilitacji – w domu pacjenta czy w lokalnym ośrodku. Polacy bardzo chętnie korzystają z takich możliwości, jednak z punktu widzenia całego systemu napotykamy na wiele trudności. Polacy leczą zdalnie w Azji i Afryce