Kluczowe tematy agendy UE oraz globalnych negocjacji klimatycznych, czyli pakiet Fit for 55 oraz COP26 to główne tematy spotkania ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki i estońskiego ministra środowiska Tõnisa Möldera.

Minister Kurtyka podkreślił, że w pracach nad budową Europejskiego Zielonego Ładu Polska konsekwentnie podnosi postulat zapewnienia neutralności technologicznej, który został odnotowany w konkluzjach Rady Europejskiej.

- Przedstawione w ramach pakietu rozwiązania będą miały znaczący wpływ na gospodarkę wielu państw. Nowy cel stanowi wyzwanie, ale szansę na przeprowadzenie sprawiedliwej transformacji. Niemniej jednak jest jeszcze kilka elementów, które wymagają wyjaśnienia - powiedział.

- Mamy bardzo poważne wątpliwości wobec zasadności i skuteczności wprowadzenia systemu handlu uprawnieniami dla transportu i budynków. Takie rozwiązanie, bez wprowadzenia odpowiednich mechanizmów zabezpieczających, może uderzyć w najbiedniejsze grupy społeczne. Polska nie zgodzi się na żadne rozwiązanie, które będzie odbywało się kosztem najsłabszych - wyjaśnił.

Ministrowie dyskutowali także o kwestii finansowania transformacji klimatyczno-energetycznej. Zdaniem ministra Kurtyki, całkowity fundusz modernizacyjny powinien zostać zwiększony przynajmniej kilkakrotnie, aby umożliwić modernizację najbiedniejszych regionów, które będą musiały stawić czoła poważnym wyzwaniom w związku z transformacją.

W opinii szefa resortu klimatu i środowiska powołanie nowego Funduszu Społeczno-Klimatycznego jest krokiem w dobrym kierunku.

- Jednak mamy obawę, że jest on niewystarczający do rozwiązania problemu rosnącego ryzyka zwiększenia ubóstwa energetycznego w związku z wprowadzeniem nowych obciążeń - zauważył.

Podczas rozmowy z estońskim ministrem środowiska poruszone zostały także kwestie dot. COP26 - ustanowienie wspólnych ram czasowych dla przedkładania wkładów krajowych oraz podjęty w artykule 6 Porozumienia paryskiego temat handlu emisjami gazów cieplarnianych pomiędzy państwami.

- Wspólne ramy czasowe to jedna z nierozstrzygniętych kwestii, którą musimy sfinalizować dość szybko. Uważam, że jest to jeden z tematów, w których możemy poczynić znaczne postępy i osiągnąć decyzja na czas. Powinniśmy zapewnić wspólne podejście, które pozostawia miejsce na elastyczność - powiedział minister Kurtyka.

- W miarę zbliżania się do COP26 kluczowe będzie, aby strony ostatecznie zjednoczyły się wokół tych opcji tekstu negocjacyjnego, które mają szansę na znalezienie rozwiązania akceptowalnego dla wszystkich. Oczywiste jest, że kluczowe znaczenie będą miały elementy pakietu końcowego dotyczące przejścia z mechanizmów Protokołu z Kioto, udział wpływów oraz zapewnienie unikania podwójnego liczenia - dodał.

{crossposting}