Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

- Po wstępnych analizach mogę powiedzieć, że propozycja Komisji Europejskiej budzi nadzieję. Po pierwsze na to, że ciągnące się od miesięcy negocjacje wreszcie wyjdą z impasu. Po drugie na to, że polityka spójności pozostanie ważną polityką inwestycyjną UE. 

Rośnie pula pieniędzy na prorozwojowe inwestycje, mamy propozycję mocnego instrumentu na rzecz odbudowy, w ramach którego, tak jak postulowała Polska, większość będą stanowiły dotacje, a nie pożyczki - komentuje Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej, ostatnią propozycję Komisji Europejskiej utworzenia specjalnego funduszu unijnego na rzecz walki z pandemią COVID-19.

W jej przekonaniu pozytywną informacją jest też większa pula na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, którego głównym beneficjentem ma być nasz kraj. - Propozycja Komisji Europejskiej zdaje się uwzględniać potrzeby gospodarki europejskiej wynikające z negatywnych skutków pandemii, ale też daje szansę na to, by Europa była w przyszłości bardziej konkurencyjna - uważa minister. - W przypadku tego typu dokumentów kluczowe są szczegóły, na przykład to jak fundusze przesuwane są między instrumentami. Dlatego teraz w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej dokładnie analizujemy propozycję Komisji Europejskiej.

- Dyskutując o tym, co pokazała Komisja, mówimy o kwotach – przekonuje Jarosińska-Jedynak. - Druga sprawa to zasady, na jakich można te pieniądze wydać. To awers i rewers tej samej monety. W Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej już od wielu miesięcy pracujemy nad zasadami inwestowania funduszy unijnych z polityki spójności w latach 2021-2027. Przygotowujemy teraz projekt Umowy Partnerstwa, czyli dokument, który pokaże nam na co przeznaczymy środki z tej polityki w nowej perspektywie. Chcemy żeby, Umowa Partnerstwa została przyjęta przez rząd w drugiej połowie roku. 

- W kwestii dokumentów konieczne będzie także przygotowanie naszego krajowego planu odbudowy, który pozwoli nam skorzystać z zaproponowanego dzisiaj przez Komisję Funduszu Odbudowy - uważa minister.

- Równocześnie prowadzimy negocjacje na forum unijnym w zakresie celów, jakie mają wspierać pieniądze europejskie. Polska ma swoje specyficzne potrzeby rozwojowe i dążymy do tego, żeby zostały uwzględnione w dokumentach dotyczących funduszy unijnych na lata 2021-2027. Chodzi na przykład o możliwość finansowania infrastruktury gazowej - gaz powinien być dla Polski łącznikiem pomiędzy węglem a odnawialnym źródłami energii. O to zabiegamy w rozmowach z Komisją Europejską i europarlamentarzystami.

{crossposting}