Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Zdobycie kontraktu na dostawę zagranicznemu kontrahentowi urządzeń, linii technologicznych czy wykonanie prac budowlanych wymaga przedstawienia gwarancji.

Rozwiązania z finalizowanego przez KUKE nowego systemu wsparcia dla eksporterów pozwalają polskim firmom skutecznie walczyć o zlecenia na całym świecie. W ub. roku udzielone przez spółkę gwarancje objęły projekty eksportowe o wartości ponad 5 mld zł.

- Niemal nie zdarza się, by zamawiający towar lub usługę nie zażądał wniesienia zabezpieczenia finansowego na wypadek pojawienia się problemów z wykonaniem umowy. Gwarancje kontraktowe są powszechnym sposobem zabezpieczenia realizacji umów w obrocie krajowym i zagranicznym. KUKE od lat udziela takich gwarancji. Pojawiające się wyzwania w handlu międzynarodowym wywołane koronawirusem oraz zmieniające się realia rynkowe zachęciły nas w ubiegłym roku do dokonania istotnych zmian w ofercie gwarancji kontraktowych, by wzmocnić możliwości polskich eksporterów w rywalizacji z konkurentami z innych państw wspieranymi przez ich rządy - mówi Piotr Maciaszek, dyr. departamentu ubezpieczeń i współpracy międzynarodowej KUKE.

Do najczęściej udzielanych gwarancji kontraktowych należą gwarancje należytego wykonania, usunięcia wad i usterek bądź zwrotu zaliczki. W KUKE skorzystało z nich dotąd kilkaset polskich firm - od niewielkich, pozyskujących gwarancje na kilka tysięcy euro, po duże przedsiębiorstwa, gdzie kwota gwarancji sięgała kilkuset milionów euro. KUKE współpracuje z podmiotami z różnych branż, m.in.: energetycznej, transportowej, stoczniowej czy budowlanej.

- Z oferowanych przez nas instrumentów gwarantowanych przez Skarb Państwa korzystają firmy zawierające kontrakty przede wszystkim w UE, ale również w innych państwach rozwiniętych oraz rozwijających się, w tym na rynkach podwyższonego ryzyka. Zamawiającym może być podmiot publiczny lub prywatny. Dzięki wprowadzonym ostatnio modyfikacjom dotyczącym gwarancji mogą być one wykorzystywane wspólnie przez członków konsorcjum, w skład którego poza polską firmą wchodzą również podmioty z lokalnego rynku. Zrezygnowaliśmy z dotychczasowych obowiązków dokumentowych, czyniąc proces uzyskania gwarancji szybszym i prostszym - podkreśla Piotr Maciaszek.

{crossposting}