Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

System podatkowy w Polsce będzie wspierał każdego przedsiębiorcę, który chce inwestować w innowacje. Od 2022 r. w Polsce będzie działać kompleksowy system ulg podatkowych - działających równocześnie, na każdym etapie procesu produkcyjnego. To ulgi B+R, IP Box, na prototyp, na robotyzację przemysłową i na wsparcie innowacyjnych pracowników.

- Chcemy, żeby już od stycznia przyszłego roku zaczął działać w Polsce cały system ulg podatkowych wpierających inwestycje i rozwój przedsiębiorstw na wszystkich etapach procesu produkcyjnego. Pakiet ulg to krok milowy na drodze do transformacji polskiej gospodarki w kierunku Przemysłu 4.0. Chcemy, aby każde stadium ulokowanego w Polsce procesu produkcyjnego wiązało się z podatkowymi ułatwieniami - wskazuje wiceminister finansów Jan Sarnowski.

- Pierwszy z nich to prace nad pomysłem na nowy produkt, gdzie już teraz działa ulga badawczo rozwojowa. Ten element wzmacniamy teraz ulgą na zatrudnienie innowacyjnych pracowników. Ulga ta powiązana będzie z kosztem zatrudnienia, więc działać będzie niezależnie od tego czy przedsiębiorca uzyskuje aktualnie dochód do opodatkowania. Drugi element to przełożenie pomysłu na język praktyki, któremu dedykowana jest ulga na prototyp. W momencie uruchomienia produkcji przedsiębiorców wspierać będzie ulga na robotyzację. Wreszcie niższą stawką opodatkowany będzie dochód ze sprzedaży wymyślonych i wyprodukowanych w Polsce towarów. To osiągniemy dzięki uldze IP-Box. Wszystkie te rozwiązania będą działać równolegle do siebie i wzajemnie wzmacniać swoje działanie - dodaje wiceminister Sarnowski.

Ulga na prototyp to rozwiązanie, które podatkowo pomoże twórcom w przekuciu pomysłu w praktyczne rozwiązanie. Pozwoli taniej wytworzyć prototyp, a następnie wdrożyć wynalazek do produkcji. Nasze rozwiązanie wzorujemy na uldze działającej od wielu lat we Francji.

- Będzie z niej mogła skorzystać każda firma, która opracuje nowy produkt, dotychczas niefunkcjonujący na rynku. Ulgę będzie można zastosować nie tylko na projekty takie jak konstrukcja hybrydowego pociągu, ale też na produkt innowacyjny w skali firmy, niewystępujący dotąd na rynku, który będzie rozwijał ofertę firmy i pozwoli jej zdobywać nowe rynki - mówi wiceminister Sarnowski.

Ulga na robotyzację przemysłową jest skierowana do firm, które chcą usprawnić produkcję przez zastosowanie robotów przemysłowych. Podatkowe wsparcie będzie ważnym argumentem za przeniesieniem do Polski produkcji.

- Polska propozycja czerpie z doświadczeń włoskich. Polega na możliwości odliczenia od dochodu dodatkowych 50% kosztów zakupu robota, a także wydatków związanych z jego instalacją, zakupem potrzebnego do jego działania oprogramowania oraz odpowiednim przeszkoleniem pracowników. Każda złotówka wydana na robotyzację produkcji, będzie mogła zostać zaliczona w 150% do kosztów uzyskania przychodu - tłumaczy wiceminister Jan Sarnowski.

Z ulgi może skorzystać firma, która zakupi i zainstaluje robota przemysłowego, tj. maszynę naśladującą ruch ręki człowieka, wykonującą ruch w kilku osiach, programowaną.

{crossposting}