Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Muzeum Getta Warszawskiego musi mieć swoje miejsce i będzie miało właśnie w tym cudownie ocalałym budynku dawnego Szpitala Dziecięcego - powiedział wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin podczas uroczystości umowy o nabyciu budynku dawnego Szpitala Dziecięcego im. Bersohnów i Baumanów w Warszawie na rzecz Muzeum Getta Warszawskiego. 

Wiceminister kultury Jarosław Sellin podkreślił, że resort kultury w ostatnich pięciu latach uruchomił ok. 30 inicjatyw instytucjonalnych, które mają dopomóc w prowadzeniu systemowej, a tym samym efektywnej polityki pamięci i polityki historycznej.

- Nie mogło zabraknąć także instytucji upamiętniającej historię polskich Żydów i historię ich dramatu, chyba największego w dziejach ludzkości, który ich spotkał w czasie drugiej wojny światowej - powiedział Sellin, zwracając uwagę, że Holokaust wynikał z obłąkańczej ideologii niemieckich nazistów.

Wiceszef resortu kultury przypomniał też o otwarciu nowej placówki na terenie byłego obozu zagłady w Sobiborze oraz o pracach dotyczących terenu dawnego obozu koncentracyjnego KL Płaszów. 

- Podjęliśmy decyzję z władzami miasta Krakowa, że trzeba zaopiekować się terenem Płaszowa, gdzie zakończyła się historia wielkiej, znanej w całej historii gminy żydowskiej krakowskiej. To tam był ostatni etap życia i cierpienia Żydów krakowskich - przypomniał wiceminister.

Jarosław Sellin zapowiedział też nowe upamiętnienie na terenie dawnego obozu zagłady w Treblince - największego cmentarza obywateli polskich z czasów drugiej wojny światowej.

- Ta pamięć jest konieczna. Ta pamięć zinstytucjonalizowana jest konieczna. Dlatego Muzeum Getta Warszawskiego musi mieć swoje miejsce i będzie miało właśnie w tym cudownie ocalałym budynku, jakim jest dawny Szpital Dziecięcy - podkreślił wiceminister Sellin.

Umowę podpisali marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik i dyrektor Muzeum Getta Warszawskiego Albert Stankowski.

{crossposting}