Maciej Pawlak

Racją istnienia banków nie jest dobre samopoczucie ich akcjonariuszy, podobnie jak racją wprowadzania regulacji ostrożnościowych nie jest dzielenie instytucji finansowych na lepsze i gorsze. W obu przypadkach chodzi o interes klientów.

Choć czwartkowy wyrok Sądu Unii Europejskiej nakazujący zwrócić spółce Autostrada Wielkopolska SA do polskiego budżetu prawie 1,4 mld zł - kwotę zakwalifikowaną jako niedozwolona pomoc publiczna - pozostaje nieprawomocny, najprawdopodobniej w razie wniesienia przez AWSA odwołania do Trybunału Sprawiedliwości UE instytucja ta podzieli stanowisko unijnego Sądu pierwszej instancji.

Wszystko w rękach wyborców i teoretycznie wszystko może się zdarzyć. Niemniej już teraz PiS – jako faworyt tych wyborów – powinien zastanawiać się, jak zagwarantować stabilne wpływy do budżetu na realizację obietnic. Badania pokazują, że Polacy cenią rządzące ugrupowanie za dotrzymywanie słowa. Do tego są zaś potrzebne pieniądze.

Z badania przeprowadzonego z inicjatywy m.in. największego banku w naszym kraju wynika, że Polacy coraz bardziej dumni z polskiej żywności. To jeden z przejawów patriotyzmu gospodarczego („dobre, bo polskie”), godnego ze wszech miar poparcia.

Porzekadło o starym koniu kawaleryjskim, który staje dęba na dźwięk trąbki, zyskało ostatnio uzasadnienie w postaci wypowiedzi polityków SLD po zgodzie amerykańskiego Kongresu na sprzedaż Polsce samolotów F-35.