Średnie czasy sprzedaży przeanalizowała agencja Metrohouse. Do opracowania wybrano 15 największych miast, w których Metrohouse posiada biura nieruchomości.
- Należy wziąć pod uwagę, że podane średnie czasy sprzedaży mogą być nieco dłuższe. Bowiem część sprzedających próbuje dokonać transakcji samodzielnie, a oferta trafia do biura nieruchomości po pewnym czasie od pojawienia się na rynku. Mimo tego zastrzeżenia, warto wiedzieć, ile przeciętnie może potrwać sprzedaż mieszkania - mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse.
Z przeprowadzonych wyliczeń wynika, że najszybciej można znaleźć klienta na mieszkanie w Lublinie. Od momentu rozpoczęcia sprzedaży w biurze nieruchomości do znalezienia klienta zdecydowanego na zakup mija średnio 49 dni. Słynące z akademickich tradycji miasto jest też skutecznie monitorowane przez inwestorów, którzy nabywają lokale w celu wynajmu studentom. To oni napędzają lokalny rynek nieruchomości. Kolejne miejsca pod względem szybkości sprzedaży należą do Torunia i Bydgoszczy (odpowiednio 76 i 78 dni). Następne miejsca zajmują Rzeszów (82 dni), Kielce (83 dni), Olsztyn (91 dni) i Elbląg (92 dni).
Średnio równo 100 dni musieli czekać na zdecydowanego klienta właściciele mieszkań do sprzedaży w Katowicach. Patrząc przez pryzmat innych miast jest to całkiem dobry wynik, ponieważ jak się okazuje w największych polskich miastach czas oczekiwania na sprzedaż jest najdłuższy. Przykładowo w Gdańsku jest to 135 dni, w Warszawie 140 dni, a w Poznaniu nawet 167 dni.
– W dużych miastach rynek wtórny musi rywalizować z bogatą ofertą deweloperów. Dodatkowo do wydłużenia czasu sprzedaży przyczynia się wysoka podaż mieszkań w największych metropoliach. Na szybką sprzedaż mogą liczyć lokale o rynkowej wycenie, w dobrych lokalizacjach - dodaje Jańczuk.