- Podpiszemy umowę z rządem Stanów Zjednoczonych w sprawie dostarczenia dywizjonu HIMARS dla Wojska Polskiego. Broni, która w znaczny sposób zwiększy zdolności bojowe Wojska Polskiego – stwierdził Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. - To będzie 20 wyrzutni razem z amunicją. To nowoczesny sprzęt, który daje gwarancję skuteczności na polu walki.
Modernizacja Wojska Polskiego
Minister Błaszczak przypomniał, że decyzja o zakupie systemu M-142 HIMARS to kolejny w tym roku ważny etap - po zakupie systemu Patriot - w modernizacji Wojska Polskiego i zwiększaniu potencjału obronnego. Pod koniec stycznia podpisana została umowa w sprawie zakupu śmigłowców Black Hawk na potrzeby wojsk specjalnych.
– Teraz przedstawiamy szczegóły dotyczące dywizjonu systemu HIMARS. Na dobrej drodze jest także przetarg związany z zakupem śmigłowców dla Marynarki Wojennej. Chciałbym przypomnieć, że w ub. roku Wojsko Polskie podpisało umowę w sprawie kupienia systemu Patriot, ale także w sprawie moździerzy, dronów pistoletów Vis-100, a więc produktów polskiego przemysłu zbrojeniowego czy też ciężarówek Jelcz – dodał Błaszczak.
Więcej sprzętu więcej żołnierzy WP
– Zależy nam tym, aby Wojsko Polskie było wyposażone w nowoczesny sprzęt i zależy nam na tym również, żeby Wojsko Polskie było liczniejsze. Stąd prowadzimy kampanię Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej. Zależy nam na tym, żeby Wojsko Polskie było silniej osadzone w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego, stąd nasze rozmowy z sojusznikami, stąd obecność wojsk sojuszniczych w Polsce – mówił minister Błaszczak.
2% na obronność NATO
Szef MON przypomniał, że Polska jest w gronie nielicznych krajów NATO, które na swoją obronność wydają 2% PKB.
- Chciałbym zapewnić, że bezpieczeństwo narodowe jest naszym priorytetem, jest priorytetem rządu premiera Mateusza Morawieckiego. Chciałbym zapewnić, że nie po raz ostatni w tym roku spotykamy się w takim gronie, żeby przedstawić właśnie te dobre informacje dotyczące bezpieczeństwa Polski i Polaków – uważa minister.
HIMARS 18 wyrzutni za 414 mld dol
Wartość umowy wynosi 414 mln dol. netto. Zakup został przeprowadzony w formule Foreing Military Sales czyli poprzez zawarcie umowy pomiędzy rządami Polski oraz USA.
Jej przedmiotem jest dostawa pierwszego dywizjonu, w skład którego wejdzie 18 wyrzutni bojowych i dwie wyrzutnie do szkolenia M-142 Himars wraz zapasem amunicji rakietowej GMLRS i ATACMS oraz szkolnej LCRR.
Każdego roku, w drugą sobotę maja w godzinach 12.00-16.00 będzie trwało sprzątanie grobów opuszczonych: żołnierzy, bezdomnych oraz cudzoziemców. Wiem, że w każdym kraju na świecie są cmentarze, gdzie znajdzie się choć kilka samotnych grobów. Mocno zabiegam o to, by akcja z czasem miała światowy zasięg. Jestem w kontakcie z amerykańskimi misjonarzami, którzy są “rozsiani” po całym świecie. Mają dużą sieć kontaktów. Trwają także rozmowy z mułłą i rabinem. Mam nadzieję, że włączy się także kardynał Konrad Krajewski. Oczywiście najlepiej byłoby jakby zaangażował się również papież. To jakby są główne założenia, w kierunku których czynię kroki - mówi Marzena Skowyra. Nie zapominajmy o opuszczonych grobach.
Marzena Skowyra
Od początku lat 90 budowaliśmy nasz rynek napojów, soków i nektarów w oparciu o polskie smaki, firmy i smaki. We wszystkich krajach UE, a szczególnie w Europie Środkowej, dominują produkty koncernów zagranicznych. U nas dominują nasze. Stało się tak przez mądrą politykę firm i rządów. Polskie napoje już w latach 90 były lepsze, zawierały więcej soków. Polacy wybierali je, bo dobrze wpływają na zdrowie, dają dodatkową wartość za podobną cenę, a produkty zagraniczne są oparte na chemii. Utrzymanie podatku na dotychczasowym poziomie jest rzeczą priorytetową
Julian Pawlak
Pół roku temu dokonano pewnego rodzaju rewolucji w systemie. Mianowicie zmieniono operatora e-myta z prywatnego na państwowego. Były dwa argumenty – po pierwsze miało to być tańszym rozwiązaniem i dać większą kontrolę państwu, dzięki takim instytucjom m. in. jak policja. Po tych sześciu miesiącach chcemy przyjrzeć się, czy te założenia zostały zrealizowane. Sprawdzimy także czy środki były adekwatne do efektów, czyli czy potrzebne były aż tak wielkie zmiany. Porównamy też system z tymi z innych państw. Krajowy System Poboru Opłat pod lupą Instytutu Staszica
Dawid Piekarz
Często nie mówi się już o „telemedycynie”, ale znacznie szerzej - o „telezdrowiu” czy „zdrowiu cyfrowym”. Nie chodzi wyłącznie o proste rozwiązania umożliwiające kontakt między pacjentem a lekarzem on-line. Mówimy o całym ekosystemie rozwiązań technologicznych i medycznych przenoszących procesy diagnostyki, terapii i rehabilitacji na zupełnie nowe poziomy. W otolaryngologii koncentrujemy się przede wszystkim na diagnostyce i rehabilitacji – w domu pacjenta czy w lokalnym ośrodku. Polacy bardzo chętnie korzystają z takich możliwości, jednak z punktu widzenia całego systemu napotykamy na wiele trudności. Polacy leczą zdalnie w Azji i Afryce