Rośnie pula pieniędzy na prorozwojowe inwestycje, mamy propozycję mocnego instrumentu na rzecz odbudowy, w ramach którego, tak jak postulowała Polska, większość będą stanowiły dotacje, a nie pożyczki - komentuje Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej, ostatnią propozycję Komisji Europejskiej utworzenia specjalnego funduszu unijnego na rzecz walki z pandemią COVID-19.
W jej przekonaniu pozytywną informacją jest też większa pula na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, którego głównym beneficjentem ma być nasz kraj. - Propozycja Komisji Europejskiej zdaje się uwzględniać potrzeby gospodarki europejskiej wynikające z negatywnych skutków pandemii, ale też daje szansę na to, by Europa była w przyszłości bardziej konkurencyjna - uważa minister. - W przypadku tego typu dokumentów kluczowe są szczegóły, na przykład to jak fundusze przesuwane są między instrumentami. Dlatego teraz w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej dokładnie analizujemy propozycję Komisji Europejskiej.
- W kwestii dokumentów konieczne będzie także przygotowanie naszego krajowego planu odbudowy, który pozwoli nam skorzystać z zaproponowanego dzisiaj przez Komisję Funduszu Odbudowy - uważa minister.
- Równocześnie prowadzimy negocjacje na forum unijnym w zakresie celów, jakie mają wspierać pieniądze europejskie. Polska ma swoje specyficzne potrzeby rozwojowe i dążymy do tego, żeby zostały uwzględnione w dokumentach dotyczących funduszy unijnych na lata 2021-2027. Chodzi na przykład o możliwość finansowania infrastruktury gazowej - gaz powinien być dla Polski łącznikiem pomiędzy węglem a odnawialnym źródłami energii. O to zabiegamy w rozmowach z Komisją Europejską i europarlamentarzystami.
{crossposting}