W związku z podpisaniem przez Prezydenta RP rozporządzenia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na terenie 115 miejscowości w województwie podlaskim i 68 miejscowości w województwie lubelskim, rozpoczęła się procedura związana z wydaniem rozporządzenia Rady Ministrów uszczegółowiającego, w jaki sposób rozporządzenie Prezydenta RP będzie realizowane.
Minister Mariusz Kamiński podkreślił podczas konferencji, że od kilku tygodni Polska ma do czynienia z głębokim kryzysem migracyjnym, spowodowanym czynnikami czysto politycznymi. - Problem, o którym mówimy, nie dotyczy 30 osób przebywających po drugiej stronie granicy na wysokości miejscowości Usnarz Górny. To wierzchołek góry lodowej - podkreślił szef MSWiA.
- Nie pozwolimy na to, aby Polska była kolejnym szlakiem masowego przerzucania nielegalnych imigrantów na teren Unii Europejskiej. Nie pozwolimy, żeby bezpieczeństwo naszych obywateli było narażone na szwank - dodał Kamiński.
Jako drugi powód wprowadzenia stanu wyjątkowego, minister wskazał ćwiczenia wojskowe, które odbędą się za naszą wschodnią granicą.
- Podczas manewrów, odbywających się przy wschodniej granicy Polski, będą ćwiczone między innymi scenariusze dotyczące przenikania grup dywersyjnych z terenu Polski na teren Białorusi - podkreślił szef MSWiA.
- Naszym celem jest, by przy minimalnej ingerencji w życie mieszkańców tych terenów, nasi funkcjonariusze mieli swobodę działania. Chcemy, żeby na tym terenie nie znajdowały się osoby, które nie mają żadnego uzasadnienia, żeby tam się znajdować - dodał.
{crossposting}