Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński tłumaczy, że wybór czterech dziedzin, w których od 1 marca br. zostaną zniesione limity nie jest przypadkowy.
- Właśnie w tych czterech rodzajach poradni w Polsce są największe kolejki - mówi Janusz Cieszyński. - W sumie czeka w nich ok. 700 tysięcy pacjentów. Zapisanie się na pierwszą wizytę do lekarza specjalisty jest kluczowe dla przygotowania planu leczenia, które może później być kontynuowane u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.
By zachęcić lekarzy do przyjmowania większej liczby pacjentów, NFZ już płaci o ok. 50 proc. więcej, gdy są przyjmowani u specjalisty po raz pierwszy. Takie rozwiązanie zostało wprowadzone w drugiej połowie 2019 r.
Narodowy Fundusz Zdrowia zwiększy także wycenę wszystkich świadczeń specjalistycznych. W lipcu 2020 r. o ok. 17 proc., a od stycznia 2021 r. o kolejne 10 proc.
- Sygnały o konieczności podniesienia wycen trafiały do nas ze strony praktycznie wszystkich podmiotów prowadzących poradnie specjalistyczne - mówi Cieszyński. – Wartość punktu wzrośnie w tym roku trzykrotnie szybciej niż rośnie cały budżet NFZ. To realizacja naszej strategii, która przewiduje zwiększenie roli świadczeń udzielanych w ramach opieki ambulatoryjnej.
Narodowy Fundusz Zdrowia szacuje, że zniesienie limitów oraz podniesienie wycen dla wybranych czterech rodzajów porad w 2020 roku będzie kosztować ok. 300 mln zł.
{crossposting}